Rynek Infrastruktury
Zanim firmy otrzymają pieniądze, czeka je długa droga. Najpierw GDDKiA zajmie się analizą faktur i dokumentów, co pozwoli ocenić, którzy podwykonawcy dostaną wypłaty. Warunkiem jest to, czym firma zajmowała się na budowie.
Szanse na pieniądze od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad będą mieć ci podwykonawcy, którzy prowadzili roboty budowlane. Największy problem dotyczy usługodawców i dostawców, którzy dowozili materiały na budowę. GDDKiA nie może im zapłacić ze względu na brak odpowiednich regulacji prawnych. Roszczenia przedsiębiorcy mogą kierować do syndyka Dolnośląskich Surowców Skalnych.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza jednak pomóc i prowadzi mediacje. Do DSS wystosowano prośbę o przedstawienie umów z protestującymi podwykonawcami oraz ustosunkowanie się do ich roszczeń. DSS nie odpowiedział jeszcze w tej sprawie.