Finansowanie obwodnic z RPO złym pomysłem?

Wraz z odpowiedzią Elżbiety Bieńkowskiej powrócił temat nagłaśniany przez wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza, który zapowiadał, że w przyszłej perspektywie UE zostanie stworzone narzędzie umożliwiające budowę obwodnic na drogach krajowych przez władze samorządowe przy współfinansowaniu ze środków unijnych.

Posła zastanawiało, na jakich zasadach przewidziano stworzenie takiej możliwości realizacji inwestycji, jaki udział środków własnych samorządów przewiduje mechanizm oraz, czy propozycja była dyskutowana z przedstawicielami samorządów.

Jarmuziewicz wyjaśniał, że środki na budowę obwodnic miałyby pochodzić z regionalnych programów operacyjnych, przy niewielkim współudziale funduszy KFD. W marcu tego roku zorganizowano także spotkanie ze stroną samorządową. Zarządy województw miały przedstawić ministerstwu listę priorytetowych obwodnic.

Minister Elżbieta Bieńkowska uważa za niewłaściwe wprowadzenie zapisów umożliwiających finansowanie obwodnic na drogach krajowych z wykorzystaniem środków z programów regionalnych. „Regionalne programy operacyjne wspierać mają szerokie spektrum działań rozwojowych przyczyniających się do realizacji celów strategicznych określonych w umowie partnerstwa, a nie stanowić zasadnicze narzędzie realizacji polityki transportowej państwa” – tłumaczy minister rozwoju regionalnego w odpowiedzi na interpelację.

Bieńkowska dodaje, że duże inwestycje drogowe ciągną za sobą duże koszty realizacji, więc budowa obwodnic w ramach programów operacyjnych w znacznym stopniu może ograniczyć interwencję w innych dziedzinach, które są istotne z punktu widzenia rozwoju społeczno-gospodarczego kraju.

„Dlatego w okresie programowania UE 2014-2020 nie przewiduje się wprowadzenia uregulowań umożliwiających finansowanie realizacji obwodnic w ciągach dróg krajowych ze środków regionalnych programów operacyjnych” – kończy minister Bieńkowska.