Policja we Fremont w stanie Kalifornia testuje bezemisyjny pojazd do celów patroli drogowych. W ubiegłym tygodniu policyjna Tesla rozładowała się… w czasie pościgu za przestępcą. Jednostka nie zraża się jednak do rozpoczętego programu związanego z elektromobilnością – paliwa w baku też może zabraknąć.
Na początku tego roku Policja we Fremont zdecydowała o wdrożeniu pilotażowego programu związanego w wykorzystaniem bezemisyjnego pojazdu w policyjnych patrolach. W tym celu zakupiono używaną Teslę S 85 (kosztowała ok. 61,5 tys. dolarów) i przystosowano ją do pełnienia funkcji radiowozu. Jeśli pilotaż wypadnie pozytywnie, policja z miasta, w którym mieści się fabryka elektrycznego lidera, stałaby się pierwszą jednostką w Stanach Zjednoczonych, która w ten sposób wykorzystuje elektryczne pojazdy. Udowodniłaby przy tym, że elektryczne pojazdy nadają się do pełnienia funkcji radiowozu.
Niedawno media obiegła informacja o wyjątkowo niefortunnym zdarzeniu. Jak informuje m.in. East Buy Times, policjant w Tesli w czasie patrolu ruszył w pościg za przestępcą. Niestety szybko okazało się, że w tym wyścigu jest bez szans, gdyż w pojeździe kończyła się energia.
Funkcjonariusz poinformował o zaistniałej sytuacji kolegów po fachu, którzy przejęli pościg, sam natomiast skierował się do najbliższego punktu ładowania, by móc wrócić na miejsce.
Zdarzeniem zainteresowały się media. Jednak w odpowiedzi na pytania o rozładowany radiowóz, policja we Fremont uspokaja: to wydarzenie nie ma wpływu na rozpoczęty pilotaż związany z elektromobilnością. Jak tłumaczą przedstawiciele tej jednostki cytowani przez amerykańskie media, tego dnia policjant rozpoczął służbę z nie w pełni naładowanym akumulatorem, a ponadto zdarzenie miało miejsce wiele godzin po rozpoczęciu pracy. Właśnie to złożyło się na konieczność przerwania pościgu. Zasadą jest, że Tesla zaczynająca „służbę” jest naładowana w ok. 50 proc. co odpowiada połowie baku w tradycyjnie zasilanym pojeździe. A i paliwo w zbiorniku czasem może się skończyć...
Pilotażowy program policji we Fremont wpisuje się w politykę miasta dotyczącą zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Jak mówi cytowany w komunikacie Sean Washington, flota pojazdów policji odpowiada za 980 ton emisji dwutlenku węgla rocznie, rozpoczęty program pomoże ograniczyć nawet 10 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych emitowanych w wyniku działalności podmiotów komunalnych w tym mieście.
Przepisy w Polsce wymagają, aby od 1 stycznia samorządy liczące więcej niż 50 tys. mieszkańców w użytkowanej przez siebie flocie zapewniły udział przynajmniej 10 proc. pojazdów zeroemisyjnych. Docelowo ma on wynosić 30 proc. To samo dotyczy pojazdów wykorzystywanych do świadczenia usług publicznych na zlecenie samorządów - firmy świadczące te usługi także mają korzystać z floty z przynajmniej 10 proc. udziałem pojazdów ekologicznych.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.