GDDKiA planuje wprowadzić dozowanie ruchu w aglomeracji warszawskiej

Dozowanie ruchu, znane jako ramp metering, polega na montażu sygnalizacji świetlnej na wjazdach na drogi szybkiego ruchu. Zielone światło pojawia się dopiero wtedy, gdy system sensorów umieszczonych w rejonie bezkolizyjnego skrzyżowania wykryje lukę między pojazdami, w którą samochód włączający się do ruchu na autostradzie lub drodze ekspresowej będzie mógł się płynnie wpasować, przez co pojazdy jadące prawym pasem nie będą musiały zwalniać lub zjeżdżać na lewy pas. Tym samym ramp metering umożliwia ograniczenie uciążliwości wynikających ze zjawiska kongestii, zmniejszając ryzyko kolizji nawet o 50% oraz zwiększając średnie prędkości. Jest to w końcu rozwiązanie prośrodowiskowe, ponieważ bardziej płynny ruch ogranicza emisję spalin.



Truizmem jest stwierdzenie, że na powstawanie korków decydujący wpływ na ograniczona płynność ruchu samochodowego, a ta wynika najczęściej z dużej liczby skrzyżowań, nawet typu bezkolizyjnego w formie węzłów i zjazdów. Dlatego najczęściej zatory komunikacyjne mają miejsce w terenach wysoce zurbanizowanych, gdzie nie tylko jest wyraźnie wyższe natężenie ruchu, ale także niższa jego płynność. Dlatego GDDKiA chciałaby w pierwszej kolejności zastosować mechanizm dozowania ruchu w aglomeracji warszawskiej, na której ramp metering może być szczególnie przydatny na osławionej drodze ekspresowej S8, na której incydenty są niemalże codziennością. Właśnie na S8, a także na autostradzie A2, mechanizm mógłby zostać wprowadzony w pierwszej kolejności.

Wymaga to jednak stworzenia odpowiednich możliwości prawnych, których obecnie w Polsce brak. – Charakterystyczne dla sygnalizacji (w ramach ramp meteringu – red.) jest jej przeznaczenie. Dotyczy ona pojedynczego strumienia ruchu i ma na celu odpowiednie jego dozowanie z łącznicy celem łagodzenia zaburzeń ruchu na kierunku głównym – wyjaśnia GDDKiA. Dlatego GDDKiA poinformowała o przedstawieniu pakietu zmian legislacyjnych, który został już przekazany Ministerstwu Infrastruktury. – Zmiany prawne zostały zaproponowane również ze względu na brak wymagań zapewniających pewne standardy realizacji tej funkcji na drodze zarówno w zakresie bezpieczeństwa, jak i efektywności ruchu – głosi komunikat prasowy w przedmiotowej sprawie.

Dozowanie ruchu według GDDKiA powinno być stosowane tylko na odcinkach dróg, na których dobowy ruch średnio przekracza 50 tys. pojazdów. Dodatkowo ramp metering nie byłby uruchomiony permanentnie, lecz w razie zaistnienia takiej potrzeby, a takową identyfikowałby wspomniany system sensorów. Obecnie GDDKiA rozpatruje instalację specjalnej sygnalizacji świetlnej na węzłach Bemowo, Powązkowska i Marki na drodze ekspresowej S8 oraz na węźle Grodzisk Mazowiecki na autostradzie A2. GDDKiA uspokaja, że ewentualna implementacja tego rozwiązania nie powinna spowodować zatorów na drogach dojazdowych do dróg szybkiego ruchu. – Zapisy te zawierają rozwiązania polegające na monitorowaniu i łagodzeniu utrudnień związanych z nadmierną kumulacją pojazdów na łącznicach wprowadzających ruch na drogę główną – wskazuje GDDKiA.