Morawiecki: Infrastruktura wesprze rozwój mniejszych miast

Dziś w Zduńskiej Woli wicepremier Mateusz Morawiecki prezentował główne założenia programu wsparcia miast średniej wielkości. Ma on być odpowiedzią na nierównomierny rozwój kraju, który w opinii przedstawiciela rządu miał miejsce przede wszystkim w dużych miastach – m.in. Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu. Pomijał jednak region łódzki, w tym jego stolicę.

Duże projekty priorytetowe: CPK i Jedwabny Szlak

– My w polityce rozwoju faktycznie przesuwamy akcenty – deklarował wiceprezes Rady Ministrów. – Mamy w Polsce 923 miasta, a jedna trzecia z nich traci swoje funkcje społeczno-gospodarcze. Wytypowaliśmy 122 ośrodki, które wymagają szczególnej pomocy. Wśród nich znajduje się Zduńska Wola – wskazywał. Rząd chciałby wspierać także inne mniejsze miejscowości Polski Centralnej, w tym Sieradz, Łask, Kutno, Ozorków, Rawę Mazowiecką czy Tomaszów Mazowiecki.

Dużo miejsca w swoim wystąpieniu Mateusz Morawiecki poświęcił sprawom infrastrukturalnym. Duże przedsięwzięcia mają pobudzić rozwój środkowej części kraju. – Gdziekolwiek ostatecznie powstanie Centralny Port Komunikacyjny, będzie on na pewno położony niedaleko stąd – mówił, nie wskazując jednak konkretnej daty wyboru lokalizacji. Intensywny rozwój regionu ma być możliwy także dzięki budowie tzw. Nowego Jedwabnego Szlaku.

Plany poprzedników zdaniem rządu są nierealne

– Mówimy tu o przesunięciu kolejowej linii szerokotorowej czy nawet o wydłużeniu szerokiego toru, by móc wziąć udział w tym wielkim projekcie, w którym chcemy uczestniczyć – wskazywał. – Do 2020 r. mamy do wydania łącznie 67 mld zł na kolej – przypomniał. Równolegle toczyć się ma intensywna rozbudowa układu drogowego.

– Po naszych poprzednikach minister infrastruktury odziedziczył piękny plan infrastrukturalny, plan naszkicowany na mapie – stwierdził Mateusz Morawiecki. – Do jego realizacji potrzeba by ok. 200 mld zł. Tymczasem dysponujemy tylko ok. 109 mld zł – wskazywał na nierealność wcześniejszych zamierzeń. – Rząd dzieli więc środki tak, by zrealizować przedsięwzięcia strategiczne. Niebawem zaczniemy np. prace na autostradzie A1 od Piotrkowa Trybunalskiego do Tuszyna – wskazywał.

Wsparcie infrastrukturalne i prawne dla Karsznic

W opinii wicepremiera Zduńska Wola ma dobre położenie komunikacyjne, które powinno przełożyć się na sukces terenów inwestycyjnych w dzielnicy Karsznice. – W pobliżu przebiega nie tylko wspomniana autostrada, ale także drogi S11 i S14 – podkreślał. – W okresie międzywojennym to miasto stało się też ważnym węzłem kolejowym – przypomniał natomiast Grzegorz Schreiber, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Sąsiedztwo węzłów drogowego i kolejowego ma być uzupełnione o rozwiązania prawne, które ułatwią przyciągnięcie do Karsznic inwestorów. – W najbliższych tygodniach, może jeszcze w czerwcu, zamierzamy przyjąć na szczeblu rządowym radykalnie zmieniony program Specjalnych Stref Ekonomicznych. Chcemy, by tereny, które dziś nie należą do SSE, miały dużo większą łatwość sprowadzania inwestycji – zapowiedział. Argumentował bowiem, że dziś najbardziej rozwinięte strefy mieszczą się w okolicach miast, które i tak cechują się stosunkowo niskim bezrobociem. – Cieszymy się z ich sukcesów, ale to nie do końca o to chodzi – ocenił. Szczegóły mają zostać zaprezentowane jeszcze w tym miesiącu.