Partnerzy serwisu:
Jak mówi Maciej Zathey, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego w urzędzie marszałkowskim, KE proponuje, by inwestycje na drogach regionalnych i lokalnych prowadziły do sieci TEN-T, do której należą drogi szybkiego ruchu oraz do innych ważnych dróg krajowych. Takie samo stanowisko ma Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Zathey wyjaśnia, że samorządy będą musiały wykazać tak zwany „efekt sieciowy”, co wskaże, że inwestycja ma większą efektywność doprowadzenia ruchu kołowego do sieci dróg krajowych. Jeżeli chodzi o Regionalne Programy Operacyjne, uwaga skupi się na drogach wojewódzkich, które realizują to założenie. Nie wyklucza się inwestycji na drogach niższej kategorii, o ile mają one kluczowe znaczenie do wyprowadzenia ruchu lokalnego do sieci dróg krajowych.
Resort rozwoju regionalnego zajmie się teraz sporządzeniem listy kryteriów, które będą stosowane przy wyborze kluczowych inwestycji do zrealizowania w nowym okresie programowania. Gminy i powiaty wciąż będą prawdopodobnie korzystać z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Ostateczna decyzja w sprawie doboru inwestycji będzie należeć do Komisji Europejskiej.
Zapisz
się do newslettera:
