Choć budowa obejścia Węgierskiej Górki na drodze S1 zbliża się do końca, kwestia rozbudowy sąsiedniego odcinka Żywiec Soła – Przybędza wciąż pozostaje otwarta. Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że decyzja o dobudowie drugiej jezdni zależy od wyników pomiarów natężenia ruchu po uruchomieniu nowego fragmentu trasy. Do tego czasu nie są prowadzone żadne prace koncepcyjne ani projektowe.
Sprawę przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Stanisław Bukowiec w odpowiedzi na
jedną z interpelacji dotyczącą utworzenia nowego MOP-u w rejonie Żywca. Na pytanie posłanki Małgorzaty Pępek o to, czy możliwe byłoby połączenie prac koncepcyjnych nad dobudową drugiej jezdni na odcinku Żywiec Soła – Przybędza z równoczesnym zaplanowaniem i projektowaniem nowego MOP-u, przedstawiciel resortu przekazał, iż aktualnie takie rozwiązanie nie jest możliwe z uwagi na brak decyzji o rozbudowie omawianego odcinka.
Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłości do takiej rozbudowy nie dojdzie. Wszystko zależy od tego, jak intensywne będzie obciążenie drogi po ukończeniu budowy obejścia Węgierskiej Górki.
– MI wraz z GDDKiA zakładają, że udostępnienie do użytkowania drogi ekspresowej S1 na odc. Przybędza – Milówka (obejście Węgierskiej Górki) umożliwi przeprowadzenie odpowiednich pomiarów ruchu uwzględniających wpływ tej inwestycji na drogę ekspresową S1 i całą sieć drogową w regionie, co będzie stanowiło podstawę do podjęcia decyzji o ewentualnej rozbudowie lub braku rozbudowy odcinka Żywiec Soła - Przybędza i określenia jej zakresu – wyjaśnił Bukowiec.