wlados wlados
Zgodnie z umową prace przy ekranach miały być wykonane do 15 maja. Bez ekranów droga nie może otrzymać statusu ekspresowej (chodzi m.in. o nowe dopuszczalne normy hałasu) – najpierw wprowadzono ograniczenie do 90 km/h, potem do 100 km/h. Na docelowe 120 km/h kierowcy będą musieli jeszcze trochę poczekać. Prace uda się zakończyć prawdopodobnie dopiero pod koniec czerwca.
Prace przy ekranach na trasie Białystok – Jeżewo trwają od grudnia ub. r. Wykonawca ma postawić 25 tys. m2 akustycznej ochrony. – Ma jeszcze szansę na nadrobienie przynajmniej części opóźnień, ale będzie to wymagało dużo większego zaangażowania, niż to, co widzieliśmy do tej pory – mówi Rafał Malinowski z białostockiej GDDKiA.
Zdaniem GDDKiA firma nie zapewniła odpowiedniej liczby sprzętu i ludzi przy rozpoczynaniu prac. Nie wykorzystała też bardzo dobrych, jak na tę porę roku, warunków atmosferycznych. – Za niedotrzymanie terminów z winy wykonawcy będziemy naliczać kary umowne – dodaje Rafał Malinowski.
W tym roku powinna rozpocząć się przebudowa pozostałych podlaskich odcinków na trasie Białystok – Warszawa. – Planujemy, że pierwszy przetarg – na fragment od obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa do Mężenina – zostanie rozstrzygnięty na przełomie maja i czerwca – informuje Rafał Malinowski. W kolejnych miesiącach będą rozstrzygane przetargi na odcinki od Jeżewa do Mężenina i od granicy województwa podlaskiego do Zambrowa. Zakończenie inwestycji przewidziano na wiosnę 2017 roku.