Rynek Infrastruktury
Kontrakt terytorialny to rodzaj umowy między rządem i samorządami poszczególnych województw. Teoretycznie miał on pozwolić na lepszą koordynację działań obu stych szczebli oraz dopasowanie finansowania inwestycji do specyficznych potrzeb i mocnych stron każdego regionu.
Inwestycje, które zostaną wpisane do kontraktu na czołowych pozycjach, otrzymają dofinansowanie z budżetu państwa i Unii Europejskiej. Swoje propozycje do kontraktu terytorialnego Radom zgłosił w styczniu tego roku.
Wśród 11 inwestycji o charakterze kluczowym znalazły się również inwestycje drogowe. Jest to przebudowa drogi krajowej nr 9 na odcinku aleja Wojska Polskiego i ulica Żółkiewskiego. Kolejne zadanie to budowa trasy N-S w Radomiu na odcinku od obwodnicy południowej do ulicy Młodzianowskiej i od ulicy Prażmowskiego do Żeromskiego.
Ponadto zgłoszono wymianę i modernizację oświetlenia ulicznego w Radomiu na energooszczędne oraz budowę uzbrojenia terenów przemysłowych gminy miasta Radomia wraz z przygotowaniem dokumentacji technicznej i projektowo-budowlanych.
W ostatnich dniach Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego przedstawiło projekt kontraktu. Radomskie inwestycje zostały w nim praktycznie pominięte. Na 26 pozycji wpisano przebudowę alei wojska Polskiego i ulicy Żółkiewskiego, jednak nie przewiduje się dużych szans na otrzymanie dofinansowania na tę inwestycję.
„Zaproponowane zapisy kontraktu oznaczają, że rozwój Radomia zostanie dramatycznie wstrzymany. Odcięcie od finansowania zewnętrznego i skierowanie całego strumienia środków na Warszawę pogłębi i tak już bardzo znaczny rozdźwięk między nami a stolicą” – czytamy w komunikacie urzędu miasta.
Prezydent Radomia zamierza zmobilizować siły, by do tego nie doszło. Na przełomie października i listopada Andrzej Kosztowniak zapowiedział zorganizowanie okrągłego stołu w sprawie zapisów kontraktu terytorialnego. Mają wziąć w nim udział przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz władz województwa mazowieckiego.