Rynasiewicz: To Czesi prosili o przesunięcie budowy S3

Podczas posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury wiceminister wyjaśnił, że przystąpienie do prac nad granicznym odcinkiem drogi ekspresowej S3 reguluje międzynarodowa umowa polsko-czeska. Na podstawie tej umowy przystąpiono do prac i Polska już jest gotowa do rozpoczęcia postępowania przetargowego. Niestety, strona czeska nie.

– Oni poprosili o to, żeby realizacje inwestycji zacząć nie wcześniej niż w roku 2018 – oznajmił Rynasiewicz. Dodał, że przy braku porozumienia z Czechami budowa trasy S3 do Bolkowa będzie miała uzasadnienie, gdyż udrożni połączenia kluczowe dla Dolnego Śląska.

Natomiast za Bolkowem rozpoczynają się najdroższe prace związane z budową tunelu. – Przy braku akceptacji co do jednoczesnej budowy drogi łączącej się z R-11 po stronie czeskiej nie ma uzasadnienia budowania tych drogich inwestycji na tym etapie – powiedział Zbigniew Rynasiewicz.

– Zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób może podejść do tej konieczności budowy dalszego odcinka budowy S3 właśnie do Bolkowa. W pewien sposób takie podejście rozwiązałoby problem dobrego skomunikowania tego obszaru siecią dróg szybkiego ruchu – mówił.

Wiceminister oznajmił, że cały powyższy odcinek został wpisany do sfinansowania z instrumentu finansowego „Łącząc Europę”. Rozwiązanie to nakazuje wykorzystanie puli środków z koperty narodowej do 2017 roku, a jeśli tak się nie stanie, środki trafiają do ogólnej puli i są ponownie dzielone. Niestety, bez współpracy z Czechami nie uda się należycie wydać polskiej koperty.