Rynek Infrastruktury
Nierówności nie wpływają na bezpieczeństwo użytkowników drogi jednak są według GDDKiA „kolejnym przykładem na niechlujne i nierzetelne podejście niektórych wykonawców do realizacji kontraktu drogowego. A taki brak profesjonalizmu skutkuje tylko i wyłącznie kosztami po stronie wykonawców”.
Nierówności w nawierzchni zostały stwierdzone przez laboratorium GDDKIA w Katowicach, na kilkusetmetrowym fragmencie odcinka autostrady A1, który jest budowany przez firmę Dragados. Powstały przez niewłaściwe ułożenie górnej warstwy bitumicznej – ścieralnej SMA.
Cały odcinek został przebadany specjalistycznym sprzętem – profilografem laserowym, dzięki czemu mamy pewność, że nierówności nie zagrażają bezpieczeństwu kierowców. Po zatwierdzeniu planu naprawczego przez inżyniera kontraktu, wykonawca na swój koszt, naprawi źle wykonaną pracę.
„Stosowanie się przez wykonawców do wymagań technicznych oraz jakość wykonywanych robót są dla GDDKiA priorytetem. Wykonawcy, którzy dopuszczą do powstania usterek podczas realizacji robót zobowiązywani są do ich naprawy na własny koszt” – czytamy w komunikacie GDDKiA.
By zobligować wykonawców do dbania o jakość w czasie budowy GDDKiA wydłużyła także gwarancje na wykonywane roboty z 12 miesięcy do pięciu a nawet siedmiu lat. Ponadto zawsze, gdy w wyniku niedbałości wykonawcy dojdzie do uchybień jakości na jakimś odcinku budowanej drogi, GDDKiA żąda wydłużenia gwarancji na tę część kontraktu.