Proces wyłonienia wykonawcy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia kolejny raz się wydłuży. W ostatnim, trzecim już przetargu ogłoszonym przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei we Wrocławiu termin składania ofert początkowo wyznaczono na 8 listopada. Potem termin trzykrotnie ulegał zmianie. Obecnie założony termin składania ofert to 28 listopada.
Wschodnia Obwodnica Wrocławia nie należy do inwestycji, których realizacja idzie gładko i bez przeszkód. Projekt na jej północne domknięcie został ukończony jeszcze w 2017 roku. Jej autorem była firma Strabag, która miała również zająć się budową. Pojawiła się jednak kość niezgody w postaci kwoty wykonania zamówienia. Na chwilę przed wbiciem łopaty przedsiębiorstwo Strabag wystąpiło do inwestora z roszczeniem finansowym na dodatkową kwotę ponad 70 mln złotych. Było to niezgodne z podpisanym kontraktem, w którym zamówienie w formie „projektuj i buduj” wyceniono na 105 mln zł.
Po negocjacjach jakie odbyły się w związku z tym roszczeniem, Strabag otrzymał wynagrodzenie za projekt i odstąpił od budowy. Jego następca będzie musiał wykonać budowę na podstawie istniejącego projektu.
Niemało komplikacji spotkało również południowe domknięcie obwodnicy. Na początku ubiegłego roku zdecydowano o podzieleniu tego odcinka WOW na dwa etapy. Po ponowionym przetargu wykonawcą projektu pierwszego etapu, czyli fragmentu między Żernikami Wrocławskimi a ul. Grota-Roweckiego, został Budimex. Drugi fragment, czyli od ul. Grota Roweckiego do węzła Bielany Wrocławskie (ul. Karkonoska), wciąż czeka najlepszą ofertę.
Niedawno ogłoszono już trzeci przetarg na ten fragment południowej części obwodnicy. Początkową datą otwarcia ofert miał być 8 listopada. Potem jednak trzy razy zmieniano ten termin. Najpierw przesunięto go na 19 listopada, potem na 26 listopada. W ostatnich dniach doszło do kolejnej zmiany – w chwili obecnej oferty można składać do 28 listopada 2019 roku.
W pierwszych dwóch przypadkach powodem była duża liczba zapytań kierowanych do inwestora. Aby mieć czas na odpowiedź, a także umożliwić firmom ustosunkowanie się do niej, przesuwano w czasie termin rozstrzygnięcia postępowania. Za trzecim razem przesunięcie było spowodowane koniecznością sprostowania jednej z ostatnich odpowiedzi. Chodziło o rezygnację z budowy kanały technologicznego.
Kolejne wydłużenie procedury nie wróży dobrze zakończeniu inwestycji. Pierwotnie mówiono o 2022 roku, jednak już teraz wiadomo, że sam projekt nie zostanie ukończony szybciej niż do czerwca 2021 roku. Może to nastąpić nawet później, jeśli w trwającym jeszcze przetargu nie uda się wyłonić wykonawcy dokumentacji projektowej.
Przypominamy, że obecnie istnieje fragment od ronda Żerniki Wrocławskie do ronda Ułańskiego.
Zapisz
się do newslettera:
