wu
Plany miasta przewidują, przy okazji budowy metra, poszerzenie wcześniej notorycznie korkującej się ulicy Prostej pomiędzy rondem Daszyńskiego a rondem ONZ do dwóch pasów w każdą stronę (2x2), z dodatkowymi pasami do skrętu w rejonie skrzyżowań. Torowisko tramwajowe znajdzie się po środku, w pasie dzielącym pomiędzy jezdniami. – Projekt przebudowy Prostej zakłada przekrój ulicy zbliżony do przekroju ulicy Świętokrzyskiej na odcinku rondo ONZ – Marszałkowska. Tak więc kontynuacja zbliżonego układu jezdni jest zasadna – przekonuje Marta Brzegowa.
Eksperci i znawcy są podzieleni w opinii co do zasadności poszerzania tej ulicy. Sens w inwestycji widzi prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji Siskom. – Metro z pewnością spowoduje wzrost atrakcyjności terenów zlokalizowanych przy Prostej. Powstające inwestycje będą wymagać obsługi każdym środkiem transportu, także komunikacją indywidualną. Poszerzenie Prostej do przekroju 2x2 jest rozwiązaniem umiarkowanym, które zapewni właściwe rozprowadzenie ruchu w przyległym obszarze i będzie stanowić fragment stopniowania pomiędzy przekrojem 2x3 Kasprzaka a zwężoną Świętokrzyską – mówi Jan Jakiel.
Jednak według dr. inż. Andrzeja Brzezińskiego z firmy TransEko, która przygotowała projekty obsługi komunikacyjnej ulicy Świętokrzyskiej, problem jest złożony. Jak zauważa, Prosta zapewnia połączenie z obwodnicą śródmiejską, a zarazem wjazd i wyjazd do i ze strefy centrum. Jednocześnie Świętokrzyska na odcinku od ronda ONZ do Marszałkowskiej będzie dwujezdniowa, co determinują już uchwalone plany miejscowe i podjęte decyzje dotyczące rodzaju zabudowy (wysokie budynki z określonymi, niezbyt restrykcyjnymi wskaźnikami parkingowymi). – Ale zgadzam się, że z tym jest problem. Dwie jezdnie Prostej i Świętokrzyskiej będą w pewnym sensie zachęcać do wjeżdżania samochodami. Dlatego ważne jest jaki nadamy im standard: drogi dwujezdniowej o dużej przepustowości czy alei miejskiej, w której prawy pas ma małą przepustowość i raczej służy skręcającym we prawo, dojeżdżającym do budynków – mówi Andrzej Brzeziński. Jak przekonuje, korzystając z niskiej klasy ulicy (zbiorcza), można by lepiej powiązać Prostą z ulicami poprzecznymi, co można osiągnąć poprzez dogęszczenie ich siatki (np. przebicie ul. Waliców). – To sprzyjałoby ułatwieniu obsługi obszaru centrum, bez zachęcania do dokonywania dłuższych przejazdów – mówi Brzeziński.
Z pomysłem poszerzenia Prostej nie zgadza się zdecydowanie Zielone Mazowsze.– Szersza Prosta będzie konkurencją dla metra, co zmniejsza ekonomiczny sens tej inwestycji. Po drugie szersza ulica prawdopodobnie zakorkuje rondo ONZ i dopchnie do centrum kolejne auta, których już dziś nie ma gdzie zaparkować i stoją w korkach. Budowa ta jest też sprzeczna z polityka transportową miasta i programem ochrony powietrza w Warszawie. Inwestycja ta pogorszy jakość życia i jest szkodliwa dla mieszkańców – przekonuje Aleksander Buczyński. Stowarzyszenie proponuje odbudowę ulicy w przekroju 2x1 z pasem autobusowo-tramwajowym po środku.