Partner serwisu
W perspektywie unijnej na lata 2007-2013 Polska otrzymała 10 mld euro na drogi, co dawało kwotę 40 mld zł. razem z własnym dofinansowaniem GDDKiA dawało to kwotę 70-80 mld zł na inwestycje drogowe. – To, co może się zdarzyć w nowej perspektywie to ponad 100 przetargów na blisko 1700 km dróg – mówi w Radiu PIN Witecki.
Szef GDDKiA mówi, że wystarczająca ilość pieniędzy pozwoliłaby na zbudowanie autostrady A2 z Warszawy do istniejącej obwodnicy Mińska Mazowieckiego. Dodaje, że są drogi ważniejsze niż poprowadzenie A2 do Terespol. Wśród nich Witecki wymienia drogę S7, A1 na południe oraz S5. – Są to inwestycje, na które się przygotowujemy – informuje szef Generalnej Dyrekcji.
Jeszcze w tym roku GDDKiA ma ogłosić przetargi na nową perspektywę, co pozwoli rozłożyć inwestycje w czasie. Do końca 2013 roku Generalna Dyrekcja chce oddać do użytku około 400 km dróg. Będzie to między innymi Południowa Obwodnica Warszawy od węzła Konotopa do ulicy Puławskiej, odcinki A4 oraz S8 w stronę Wrocławia.
Witecki przyznaje, że polscy kierowcy „muszą chwilę zaczekać, żeby pojechać drogą A1 do Gdańska”. Mowa o niedokończonych odcinkach autostrady z Torunia do Kowala, które będzie budować konsorcjum Salini Polska. Na dokończenie 60 km trasy potrzeba 11-12 miesięcy.
Zapisz się do newslettera:
