Wrocław: Inwestycje to motor napędowy, którego nie możemy zatrzymać

Do najważniejszych inwestycji drogowych realizowanych obecnie we Wrocławiu można zaliczyć przebudowę Mostów Pomorskich wartą ok. 70 mln zł (planowany termin zakończenia prac wypada w 2023 r.) czy przebudowę ulic w ciągu drogi wojewódzkiej nr 342, która kosztowała 74 mln zł (część środków pochodzi z funduszy unijnych; prace są na ukończeniu, a ich finalizacja ma nastąpić we wrześniu). Zakończyła się już rozbudowa fragmentu ul. Osobowickiej (34 mln zł), W tym roku rozpoczęły się natomiast prace dotyczące budowy al. Wielkiej Wyspy (234 mln zł) czy Mostów Chrobrego (70 mln zł). W tegorocznym budżecie miasta zapisano poza tym 56 mln zł na budowę tzw. Osi Zachodniej, która wejdzie w skład obwodnicy Leśnicy. Tegoroczny plan remontowy uzupełniają inwestycje dotyczące mostu Zwierzynieckiego czy wiaduktu w ciągu ul. Kowalskiej.

Duże nadzieje związane z nową perspektywą unijną

Przyszłe lata mają upłynąć pod znakiem kontynuacji toczących się aktualnie zadań inwestycyjnych (także dotyczących infrastruktury tramwajowej i rowerowej). Obecnie miasto konstruuje budżet inwestycyjny na kolejny rok. – O dodatkowych zadaniach będzie można mówić dopiero po uchwaleniu nowego planu – mówi Patryk Załęczny z Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miejskim Wrocławia.

Nasz rozmówca zapowiada także, że po wakacjach miasto zaprezentuje zarys planowanych przedsięwzięć transportowych na najbliższą dekadę. – Niewątpliwie jednak pokładamy nadzieje w nowej perspektywie unijnej i poczynimy starania, aby pozyskać każde środki dostępne w najbliższych latach – zapewnia. Dodaje, że w ramach tzw. Dolnośląskiego Ładu miasto chciałoby zrealizować budowę al. Północnej i przebudować ul. Pomorską.

Pandemia nie zatrzymała „motoru napędowego miasta”

Jednocześnie ocenia on, że zmiany podatkowe planowane przez rząd w ramach Polskiego Ładu doprowadzą do zmniejszenia wpływów samorządów, co będzie miało szereg negatywnych konsekwencji dla ich funkcjonowania. Ograniczone mogą zostać możliwości inwestycyjne w zakresie infrastruktury drogowej. Absorpcja środków unijnych odbywa się w jego opinii w dużej mierze w oparciu o wypracowanie nadwyżki operacyjnej, w czym kluczową rolę odgrywają właśnie wpływy podatkowe. – Dodatkowe środki w formie dotacji lub subwencji w ramach Krajowego Planu Odbudowy czy tzw. Nowego Ładu nie zrekompensują spadku dochodów bieżących, zwłaszcza że będzie on występował trwale przez kolejne lata – usłyszeliśmy od przedstawiciela magistratu.

Patryk Załęczny nazywa inwestycje motorem napędowym miasta i zapewnia, że pomimo pandemii duże projekty infrastrukturalne są wciąż realizowane zgodnie z założeniami. – Miasto nie zrezygnowało też z nowych projektów, zdając sobie sprawę, że wpływają one pośrednio na miejsca pracy i lokalne łańcuchy dostaw, ale też są źródłem dochodów podatkowych – stwierdza. W niektórych przypadkach prace – zwłaszcza toczące się w 2020 r. – były opóźnione. W innych skorzystano natomiast ze zmniejszonego ruchu i roboty udało się przyspieszyć.