ws
- Dziękuję zarządowi Enei i wszystkim, którzy przyczyniają się do tego, że jesteśmy bliżej zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa - powiedział dziś w Kozienicach szef resortu skarbu państwa. - Organizacja tego przedsięwzięcia, które jest największym placem budowy tego typu w Europie, pokazuje, że inwestycje w węgiel kamienny są inwestycjami opłacalnymi, głównie dlatego, że są bardzo wydajne i bardzo sprawne - podkreślił Karpiński.
Na terenie Elektrowni Kozienice wbito ponad 1100 z 1600 żelbetonowych pali o łącznej długości 16,3 km, na których zabudowane zostaną główne obiekty nowego bloku. Jeszcze w tym roku rozpoczęte zostaną prace przy budowie chłodni kominowej, fundamentów kotła i instalacji odsiarczania spalin (IOS).
W przyszłym roku ma ruszyć montaż konstrukcji kotła i budynku maszynowni. W kolejnych etapach maja powstać: instalacja przygotowania wody, elektrofiltr oraz plac nawęglania. Na połowę 2016 r. zaplanowano rozruch próbny. Za cztery lata energia z nowego bloku ma zasilić krajowy system energetyczny.
Krzysztof Zamasz podkreśla, że ta inwestycja ma istotne znaczenie dla Grupy Enea, regionu kozienickiego oraz bezpieczeństwa energetycznego kraju. - Nowy blok w Kozienicach jest ważną inwestycją w polską energetykę. Wykorzystuje wysokosprawną technologię, spełniając najostrzejsze europejskie kryteria ochrony środowiska - dodaje.
Nowy blok na węgiel kamienny, który powstaje w Kozienicach będzie miał moc 1075MW. Po jego uruchomieniu Elektrownia Kozienice będzie dostarczać prąd do co 9 gospodarstwa domowego w Polsce. - Ten projekt jest dla nas kluczowy. Enea to nie tylko dystrybutor, ale również wytwórca. Dzięki tej inwestycji po 2017 r. wytwarzanie będzie naszym core biznesem - zauważył Zamasz.