– Rozpoczynamy kolejny etap wymiany floty. Miejsce ATRów od kwietnia do czerwca przyszłego roku zastąpi kolejne sześć nowych Bombardierów Q400 NextGen. Dlatego też musimy dostosować siatkę połączeń Eurolotu do możliwości operacyjnych linii w I kwartale przyszłego roku. Stąd decyzja o zawieszeniu wybranych połączeń od stycznia do marca 2013 – mówi Mariusz Dąbrowski, prezes zarządu Eurolot.
W związku z wymianą floty Eurolot dostosowuje, zwłaszcza w I kwartale 2013 roku, siatkę lotów do możliwości operacyjnych linii w tym okresie. Przewoźnik zdecydował się na zawieszenie połączeń, które w sezonie zimowym cieszą się słabszym zainteresowaniem pasażerów. Do marca 2013 z rozkładu wyłączone zostaną połączenia na trasach z Krakowa i Wrocławia do Lwowa, dokąd będzie można ponownie polecieć Eurolotem w sezonie wiosna/lato 2013. Do marca 2013 roku zawieszone będą też połączenia na trasach: Gdańsk-Brema, Poznań-Poprad, Gdańsk-Katowice, Kraków-Hamburg, Kraków-Szczecin, Gdańsk-Poprad i Warszawa-Poprad. Każda osoba, która zapłaciła już za bilet, a na skutek zmian rejs się nie odbędzie, otrzymuje możliwość zmiany rezerwacji lub całkowity zwrot kosztów biletu.
Zimą 2012/1013 Eurolot zadba przy tym o ofertę narciarską. Do końca sezonu, czyli do 23 marca 2013 roku, liniami będziemy mogli polecieć bezpośrednio z Warszawy i Gdańska do Salzburga (w każdą sobotę od 1 grudnia), a także co sobotę z Krakowa i Poznania do Werony.
Eurolot otrzymał już korporacyjne zgody na sprzedaż ATRów. Na wszystkich oferowanych tasach przewoźnik chce latać nowymi Bombardierami. – Do tego dążymy, stąd też decyzja o sprzedaży ATRów. Chcemy poszerzać siatkę połączeń regionalnych i międzynarodowych, i operować na niej nowymi samolotami. Bombardier Q400 NextGen stwarza nam szansę rozwoju i daje możliwość znaczącej poprawy oferowania i komfortu podróży – podkreśla Mariusz Dąbrowski.