Do tej pory udało się przewoźnikowi uruchomić połączenia z Katowic do Gdańska, z Krakowa do Poznania oraz zwiększyć ilość rejsów między Krakowem a Gdańskiem. Dziś pojawiła się również informacja o tym, że przewoźnik planuje częściej latać między Wrocławiem a Gdańskiem.
Częstotliwość rejsów tygodniowo między Wrocławiem a Gdańskiem wzrośnie z 8 do 10.
Dwa dodatkowe loty ze stolicy Dolnego Śląska na Pomorze zostaną uruchomione w poniedziałki, od 3 września. Bilety na poranne i wieczorne połączenie z Gdańskiem w te dni można rezerwować już od dzisiaj.
W rozkładzie Eurolotu pojawiły się także dodatkowe połączenia na trasie Kraków-Gdańsk-Kraków (trzeci rejs dziennie, w wybrane dni).
W cenę biletu wliczona jest zarówno opłata bagażowa, jak i koszt wystawienia samego biletu. Do walizek możemy spakować 20 kilogramów bagażu rejestrowanego i 6-kilogramowy bagaż podręczny. Dzieci do drugiego roku życia podróżują z Eurolotem bezpłatnie. Jedynie połowę ceny biletu zapłaci natomiast młodzież do 18. roku życia.
Dodatkowo przewoźnik informuje, że do Polski leci już z fabryki Bombardiera piąty Dash Q400 NextGen. Pierwsze trzy z ośmiu zamówionych maszyn tego typu już latają w barwach Eurolotu na trasach krajowych i międzynarodowych. W poniedziałek, 6 sierpnia, na warszawskim lotnisku im. Chopina wylądował czwarty Bombardier Eurolotu. Do końca 2012 flota przewoźnika wzbogaci się łączenie o osiem nowych samolotów Q400 NextGen.
Jak informuje Eurolot, Bombardiery są oszczędne, ciche i ekologiczne. Przyszli pasażerowie mogą spodziewać się wyciszonej kabiny, wygodnych foteli, większych schowków na bagaż podręczny i przyjaznego oświetlenia typu LED – tradycyjne żarówki zastąpiono bowiem diodami, dającymi jaśniejsze światło.
32-metrowy Q400 zabierze na pokład 78 pasażerów. Samolot napędzają dwa turbośmigłowe silniki Pratt & Whitney PW150A.