Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje społeczne w ramach prac nad nowym pakietem legislacyjnym dotyczącym gazu łupkowego. Prof. Kolarska-Bobińska, a także, niezależnie, inni socjologowie i organizacje, krytykowali kwestionariusz w oparciu o który prowadzone są konsultacje. Wskazywali na sugerujące określenia (m.in. "gaz niekonwencjonalny"), niezrównoważenie korzyści i zagrożeń w pytaniach, traktowanie respondentów jako ekspertów etc.
Pracodawcy RP zarzucają ankiecie Komisji Europejskiej dotyczącej gazu z łupków, że jest tendencyjna i dyskryminuje zwolenników tego paliwa. Pracodawcy RP wystosowali apel do eurodeputowanych o naprawę błędów i powtórzenie procesu konsultacji społecznych.
- W odpowiedzi na mój list Komisja dała do zrozumienia, że właściwie to zgadza się z moimi szczegółowymi zarzutami, ale ogólnie całej ankiecie nie można nic zarzucić. Nie zamierza zmienić treści ankiety, ani też przyznać się do błędów. To doskonały przykład biurokratycznego wykręcania się - komentuje prof. Kolarska-Bobińska. - W ramach trwających konsultacji wysłałam Komisji Europejskiej najnowsze wyniki dotyczące poparcia dla gazu łupkowego na Lubelszczyźnie. Wyniki wskazują na wysokie i niezmienne poparcie w rejonie, gdzie prowadzonych jest kilkanaście odwiertów. Badanie zostało przeprowadzone w oparciu o profesjonalną ankietę przez ośrodek badawczy na próbie 1000 respondentów. Mam nadzieję, że wyniki te zostaną również uwzględnione w trakcie konsultacji społecznych - dodaje Kolarska-Bobińska.
Przypominamy, że do 23 marca 2013 r. trwa proces konsultacji społecznych prowadzonych przez Komisję Europejską ws. gazu łupkowego. Ich wynik będzie podstawą i uzasadnieniem dla wprowadzenia regulacji prawnych, które w znaczący sposób mogą wpłynąć na proces i opłacalność poszukiwań niekonwencjonalnego gazu. Ankieta dostępna jest na stronie Komisji Europejskiej.