– Mamy nadzieję, że nasze uwagi pomogą w podziale unijnych pieniędzy. Mamy konkretne oczekiwania, ale i doświadczenie, którym możemy się podzielić. Patrzymy na problem rozwoju województwa przez różne okienka. Konsultacje bezpośrednio ze starostami są dla jakości programu bardzo ważne – mówił Marek Cieślak, starosta żarski i przewodniczący Konwentu Starostów.
Marszałek Elżbieta Polak podkreśliła, że szerokie konsultacje społeczne i merytoryczna dyskusja są kluczem do tego, by dobrze napisać program, a co za tym idzie właściwie zainwestować pieniądze. A te nie są małe. Lubuskie ma już prawie 800 mln euro do wydania w nowej perspektywie. Warto podkreślić, że to nie jest ostateczna kwota. Negocjacje z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego potrwają do końca roku.
– W nowej perspektywie będziemy mogli wykorzystać doświadczenia z tego okresu programowania. Wokół podziału alokacji jest wiele dyskusji. Pewne kwestie możemy negocjować, ale obowiązują nas też wskaźniki wynikające z dyrektyw Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Komisji Europejskiej. Zależy nam, by dobrze zainwestować pieniądze na każdym poziomie samorządu. Omawiając obszary tematyczne warto zwrócić uwagę na typy projektów, w ramach których starostwa mogą realizować swoje pomysły – dodała marszałek Elżbieta Polak.
O pieniądzach dla przedsiębiorców
Starostowie omówili osie priorytetowe i zgłosili uwagi dotyczące gównie alokacji pieniędzy. Odnieśli się szczególnie do propozycji dofinansowania małych i średnich przedsiębiorstw (Oś Priorytetowa 3). – Należy wspierać rozwój gospodarki, a najlepszym sposobem jest zapewnienie przedsiębiorcom rynku zleceń. Położenie akcentu na ten problem lepiej przyczyni się do rozwoju przedsiębiorczości niż dofinansowanie nowych technologii. Trzeba wspierać MŚP, ale tam, gdzie jest to niezbędne. Proponuję, żeby zwiększyć pulę i przenieść dofinansowanie na budowę gospodarki niskoemisyjnej – tłumaczył starosta żarski Marek Cieślak.
Marszałek Elżbieta Polak tłumaczyła, że taki podział wynika z ukierunkowania polityki spójności. - Trzeba zachować pewną równowagę, bo rozwój MŚP w ogromnym stopniu wpływa na rozwój gospodarki regionu. Dzięki temu Lubuskie sprawnie przeszło przez falę kryzysu – tłumaczyła marszałek.
Podobne zdanie na ten temat ma Paweł Sługocki, dyrektor Departamentu Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. – Komisja narzuca nam pewne ramy, których musimy się trzymać. Jak pokazuje doświadczenie, wsparcie MŚP jest na bardzo wysokim poziomie i daje bardzo dobre rezultaty – mówił.