Partner serwisu
Intermodal i logistyka

Merchel: Duży wzrost przepustowości linii kolejowych do portów

Dalej Wstecz
Data publikacji:
02-12-2023
Ostatnia modyfikacja:
03-11-2023
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

O rozbudowie przedportowych stacji w Trójmieście i Szczecinie, o dużym zapotrzebowaniu na przewozy kolejowe w rejonie Gdańska i o kolejowych perspektywach dla portów w Policach i Elblągu rozmawiamy z Ireneuszem Merchel, prezesem PKP PLK.

Łukasz Malinowski, Rynek Kolejowy: Trwają duże inwestycje mające poprawić możliwość dojazdu koleją do trójmiejskich portów. Jak duże zmiany odczują przewoźnicy?

Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych: W ramach modernizacji tzw. stacji przedportowych w Gdańsku oddaliśmy do użytku 25 torów o długości 750 m. To odpowiada maksymalnej długości składów na polskiej, ale i europejskiej sieci kolejowej. Wcześniej takich torów było ok. 12, a pozostałe były znacznie krótsze. Szacujemy, że po modernizacji do gdańskiego portu może wjechać ok. 50 proc. ładunków więcej. Drugim elementem jest rosnąca przepustowość linii prowadzących do portu. Jeszcze korzystniej wygląda sytuacja w Gdyni. Tam było 27 torów, z których tylko dziewięć spełniało warunki pełnej długości. Teraz, gdy jesteśmy już na finiszu inwestycji, są 52 tory, z czego ponad 30 będzie długości 750 m. Szacujemy, że przepustowość wzrośnie o 100 proc. Kiedy do portów wpływało więcej jednostek, np. w drugiej połowie zeszłego roku, te możliwości były już wykorzystywane. Nigdy wcześniej z portów w Trójmieście koleją nie wyjechało tyle ładunków, co w 2022 r. Wcześniej osiągaliśmy wyniki na poziomie 500 – 700 tys. ton miesięcznie. W sierpniu 2022 r. przekroczyliśmy milion ton, a w ostatnim kwartale osiągnęliśmy 1,5 – 1,8 mln ton.

A jak wygląda sytuacja dziś? Czy po dużej górce przewozy spadły?

Tak, ale są wyższe niż przed wzrostami. To bardzo nas cieszy. Po to budujemy infrastrukturę, by służyła przewoźnikom. Przewozy utrzymują się teraz na poziomie pomiędzy 800 tys. a 1 mln ton miesięcznie. To pokazuje, że modernizacja stacji była trafiona. Ważne jest też to, że pomimo trwających modernizacji wielu linii kolejowych byliśmy w stanie w miarę sprawnie przewieźć ładunki w głąb kraju i do innych państw Europy.

Na czym spółka będzie się skupiać w kolejnych latach, jeśli chodzi o infrastrukturę na Pomorzu? Czy potrzebne są dalsze działania związane z portami morskimi?

Koledzy z portów planują duże inwestycje, mówi się nawet o podwojeniu możliwości przeładunkowych dzięki przyjmowaniu większych statków. Ma to nastąpić za kilka lat i zbiegnie się z naszym procesem inwestycyjnym. Jeśli chodzi o linię nr 201, czyli trasę wybudowaną w dwudziestoleciu międzywojenny, która prowadzi z Bydgoszczy przez Kościerzynę do Gdyni, rozpoczynamy jej modernizację. W poprzedniej perspektywie UE mieliśmy kilkaset mln zł na trasy objazdowe, czyli Glincz – Kartuzy oraz Glincz - Kokoszki. To były roboty przygotowawcze, w ramach których m.in. odbudowaliśmy 1,5 km torowiska na odcinku Kokoszki – Kiełpinek. Teraz mamy dokumentację i decyzję środowiskową, ogłosiliśmy też dwa przetargi na wybór wykonawców prac na samej linii nr 201. Pozwoli to zdecydowanie poprawić dojazd i funkcjonalność portu w Gdyni. Zwracam uwagę, że trasa będzie też obsługiwać port w Gdańsku, bo od Inowrocławia do Bydgoszczy-Emilianowa dobudowane zostaną dwa nowe tory. Ruch towarowy będzie oddzielony od pasażerskiego, a pociągi do portów będą jechać płynnie, także w kierunku Tczewa i Gdańska. Przygotowujemy też dokumentację dotyczącą dobudowy dodatkowego toru właśnie pomiędzy Tczewem a Gdańskiem.

Czy będzie on służył ruchowi towarowemu?

Tak. Co prawda pociągi towarowe do Gdyni nie będą już jechać, jak ma to miejsce obecnie, przez Trójmiasto, ale widzimy potrzebę budowy toru dedykowanego przewozom towarowym. W latach 2027 – 2030 chcemy pozyskać finansowanie na realizację tej inwestycji.

Czy plany PLK są spójne z zamierzeniami dyrekcji portów? Czy otrzymujecie sygnały o dodatkowych potrzebach w zakresie infrastruktury kolejowej?

Byłem i jestem w kontakcie z dyrekcjami portów w Gdańsku i Gdyni. Prace, które my planujemy, są dokładną odpowiedzią na ich założenia inwestycyjne. Bardzo ważne jest, byśmy zrealizowali nasze inwestycje w ciągu pięciu, sześciu lat, by były gotowe wtedy, gdy zwiększone zostaną możliwości samych portów. Do 2028 r. chcemy zrealizować wszystkie zadania poza tym dotyczącym odcinka Tczew – Gdańsk. W tym przypadku proces inwestycyjny potrwa trochę dłużej, bo na razie nie mamy zapewnionego finansowania.

Przenieśmy się na Pomorze Zachodnie. Tam również są duże plany inwestycyjne, jeśli chodzi o porty i terminale. Jakie są plany PLK w tym zakresie?

Założenia są bardzo podobne do tych, o których mówiliśmy w przypadku Gdańska i Gdyni. W Szczecinie zakładamy zwiększenie przepustowości o 50 – 80 proc. Rozbudowy stacji przedportowych w Szczecinie i Świnoujściu są praktycznie zakończone. Nowe możliwości nie są jeszcze wykorzystywane, bo konieczne są prace w samych portach. Przykładem naszych działań jest budowa nowego mostu w Podjuchach, który wreszcie wyeliminuje z eksploatacji istniejący most zamykany dla przejazdu pociągów czy statków. To było znaczące wąskie gardło. W tej chwili prace trwają. Piękny, historyczny most sprawiał nam dużo problemów. Zakładam, że skończą się one w przyszłym roku, gdy dobiegnie końca inwestycja realizowana wspólnie z Wodami Polskimi.

Czy planowane są inne działania zwiększające przepustowość szlaków do portu w Szczecinie?

Kończymy modernizację korytarza Poznań – Szczecin. Inną istotną inwestycją, którą chcemy zrealizować, jest przebudowa linii 408/409 ze stacji Szczecin-Gumieńce w kierunku Niemiec. Trasa będzie wykorzystywana głównie w ruchu pasażerskim, ale pewnie skorzystają z niej również przewoźnicy towarowi. Będziemy modernizować tę międzynarodową linię wspólnie ze stroną niemiecką. DB deklarują gotowość zamknięcia linii w 2026 r. dla robót torowych. My również z pewnością będziemy wówczas gotowi do rozpoczęcia prac.

A jakie są inwestycje związane z funkcjonowaniem innych, mniejszych portów?

Mamy zabezpieczone finansowanie budowy toru dojazdowego do portu w Policach. Można powiedzieć, że powstanie tam nowa bocznica. Nasza część inwestycji obejmuje budowę niespełna 2 km torowiska, zrealizujemy ją w ciągu trzech lat. Zmodernizowaliśmy już trasę do Ustki, aczkolwiek nie było zgłaszanego zapotrzebowania dotyczącego przebudowy torów do portu, więc zadanie ich nie objęło. Jeśli zaś chodzi o Elbląg, jest aktualnie opracowywane studium wykonalności dotyczące linii nr 204 z Malborka przez Elbląg do Braniewa. W jego ramach rozpatrywane są możliwości poprawy dostępności portu. Linia nr 205, która biegnie przez Frombork i Tolkmicko do Braniewa, jest zaś aktualnie nieużytkowana. Pojawiło się zainteresowanie jej remontem ze strony samorządów, ale ostatecznie nie został złożony żaden wniosek o jego dofinansowanie, np. w ramach programu Kolej Plus.

Tekst pochodzi z naszego miesięcznika "Rynek Kolejowy". Zachęcamy do lektury i prenumeraty!

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5