Arek Kowalczyk
Na antenie TVN CNBC Owczarek zapewnił, że Enea jest w stanie zaangażować się w projekt budowy elektrowni atomowej, bez uszczerbku dla realizacji już zaplanowanego programu inwestycyjnego.
Przypomnijmy, że za realizację inwestycji polegającej na budowie pierwszej w Polsce Elektrowni Jądrowej odpowiedzialna jest Polska Grupa Energetyczna, która powołała w tym celu spółkę celową - PGE EJ 1. Odpowiada ona za przygotowanie procesu inwestycyjnego oraz budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. PGE EJ1 odpowiada także za wybór partnera, z którym utworzy konsorcjum do budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce oraz za przeprowadzenie postępowania na wybór dostawcy technologii.
- My również zgłosiliśmy chęć i rozpoczęliśmy prace koncepcyjne. Podzielenie tego problemu na większą liczbę podmiotów jest racjonalne - powiedział Owczarek w TVN CNBC.
Zainteresowanie projektem PGE wyraża również Tauron, którego prezes Dariusz Lubera, powiedział, że kierowana przez niego spółka chce mieć kilkaset MW mocy w projekcie atomowym prowadzonym przez PGE.
Polska Grupa Energetyczna, zakłada, że pierwsza elektrownia jądrowa o mocy ok. 3000 MW powstanie w 2025 r. Drugi blok, również o mocy 3000 MW, może powstać do 2029 r. PGE wskazała trzy potencjalne lokalizacje elektrowni atomowej w Polsce. Wszystkie są położone nad Morzem Bałtyckim. Są to: Żarnowiec, Choczewo, Gąski.
W przetargu na wybór technologii pod uwagę brane będą najnowsze technologie tzw. generacji III lub III+. Wśród zainteresowanych dostarczeniem technologii jądrowych na potrzeby polskiego projektu wymienia się Westinghouse, GE-Hitachi, Mitsubishi, KEPCO (Korean Power Electric Corporation), Mitsubishi, Areva, AECL (Atomic Energy of Canada Limited) oraz ATMEA (joint venture AREVY i Mitsubishi Heavy Industries).