Port Ystad szwedzką bramą do Polski

– W ciągu ostatnich 10 lat export towarów ze Szwecji do Polski został podwojony i obecnie przynosi zysk na poziomie 40 mld koron szwedzkich rocznie. Możliwość rozwoju handlu na tym kierunku są ogromne, a dużą rolę w nich odgrywa Port Ystad – mówił Andreas Hansson.

Paneliści zgodzili się, że inwestycje w Port Ystad to krok w kierunku bardziej konkurencyjnego rynku. Podkreślali w szczególności strategiczną lokalizację obiektu znajdującego się w pobliżu wyspy Bornholm.

Uczestnicy rozmowy zaznaczali jednak, że port potrzebuje dużych inwestycji w infrastrukturę dostępową. Najważniejszym przedsięwzięciem, które należy przeprowadzić, jest rozbudowa drogi E65 między Ystad a Malmo.

Przedstawiciel portu wspominał również o wadze podpisanej w styczniu br. umowy na dofinansowanie unijne na rozbudowę portu, w wysokości 24,4 mln euro. – Unijne wsparcie to prawdziwy kamień milowy w rozwoju naszego portu i liczę, że będzie impulsem do rozwoju nie tylko naszego terminala, ale także całego regionu – mówił Björn Boström, prezes Portu Ystad.

Port w Ystad otrzymał pieniądze z instrumentu Łącząc Europę (CEF). Fundusze trafią na realizację projektu pn. „Cargo capacity upgrade and LNG bunkering Swinoujscie – Ystad maritime link” o całkowitej wartości ok. 130 mln euro.

W ramach prac m.in.: zbudowane zostaną dwa nabrzeża pozwalające na przyjmowanie większych statków, pogłębione zostaną baseny portowe oraz zbudowane zostanie zaplecze pozwalające na bunkrownie LNG.

W panelu, który odbył się w ramach konferencji w Ystad na początku marca br. brali udział: Jeppe Kofod (duński europoseł), Björn Boström (prezes Portu Ystad), Lea Wermelin (przedstawicielka duńskiego parlamentu) oraz Anders Hansson (przedstawiciel szwedzkiego parlamentu.