Arek Kowalczyk
Jak powiedział Tusk, na posiedzeniu zespołu ds. bezpieczeństwa energetycznego z udziałem wicepremiera Piechocińskiego, ministrów skarbu, finansów oraz ekspertów gotowość rządu do budowy elektrowni Opole została potwierdzona. „To jest jedna z wielu inwestycji, które zapowiadaliśmy. Po przeanalizowaniu wszystkich danych na rynku uznaliśmy, że rząd znajdzie środki i sposoby, aby ta inwestycja była prowadzona zgodnie z naszymi zamiarami" - poinformował premier. Tusk zapowiedział, że należy zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju bez naruszania interesów giełdowej spółki.
Jak informuje „bankier.pl” na słowa Donalda Tuska silnie zareagowały akcje spółek związanych z projektem budowy elektrowni w Opolu. Najwięcej, bo ponad 10% zyskuje Rafako, któremu wtóruje PBG (9,66%). Solidne wzrosty towarzyszą także akcjom Polimeksu-Mostostalu (6,67%). Jednocześnie mocno tanieje PGE (-4,78%), która radzi sobie zdecydowanie najgorzej spośród spółek z WIG20.
Przypomnijmy, że Polska Grupa Energetyczna nie rozwiązała umowy z konsorcjum firm, które miało budować bloki w opolskiej elektrowni. W jego skład wchodzi Rafako, Polimeks-Mostostal i Mostostal Warszawa. W maju podpisano aneks przewidujący możliwość powrotu do realizacji projektu. Wartość netto umowy wynosi 9 mld 397 mln zł, a wartość brutto – 11 mld 558,31 mln zł.
- Decyzja PGE ws. Opola wcale nie oznacza, że postawiono krzyżyk na planach rozbudowy. Tam są dobre warunki do inwestycji, a ponadto poniesiono spore nakłady na przygotowanie się do budowy nowych bloków – mówił w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Andrzej Czerwiński, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. energetyki.
PGE Polska Grupa Energetyczna poinformowała, że 4 kwietnia 2013 r. zarząd PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (spółki zależnej PGE) podjął decyzję o zamknięciu zadania inwestycyjnego „Projekt Opole II” polegającego na budowie nowych bloków nr 5 i 6 opalanych węglem kamiennym w Oddziale Elektrownia Opole.
Jako wyjaśnienie przyczyn rezygnacji z inwestycji PGE podało ograniczenia efektywności ekonomicznej ze względu na zmiany na rynku energetycznym oraz w otoczeniu makroekonomicznym. Analizy przeprowadzone przez spółkę wykazały, że ze względu na portfel wytwórczy PGE, oparty głównie na węglu brunatnym, oraz inne projekty inwestycyjne prowadzone w Grupie PGE, kontynuowanie Projektu Opole II nie przyniosłoby wzrostu wartości dla akcjonariuszy PGE.