Wielka Brytania zamyka elektrownie węglowe

– Wszystkie elektrownie węglowe w Wielkiej Brytanii zostaną zamknięte do 2025 roku – zaproponowała, cytowana przez TVN24bis, Amber Rudd, brytyjska minister energii i zmian klimatycznych. Zastrzegła jednak, że stanie się tak jedynie w momencie, gdy bezpieczeństwo energetyczne zapewni energia z gazociągów.

Minister Rudd energii przyznała, że brytyjska gospodarka jest gotowa na taki krok i może być on niezwykle korzystny. – Dla tak zaawansowanej gospodarki, poleganie na zanieczyszczających, 50-letnich elektrowniach węglowych nie jest satysfakcjonujące – stwierdziła Rudd. Szansą dla utrzymania istniejących elektrowni węglowych jest również zamontowanie do 2025 roku systemów wychwytywania i składowania węgla.

Z propozycji brytyjskiej minister zadowolone są środowiska ekologiczne, które nie mają wątpliwości, iż jest to krok naprzód w rozwoju odnawialnych źródeł energii. Jednocześnie organizacje zielone krytykują pomysł zastąpienia węgla paliwem gazowym. Jeśli plan ten wejdzie w życie, oznaczałoby to dla Wielkiej Brytanii, od której rozpoczęła się rewolucja przemysłowa, nie lada zmianę.

Głos brytyjskiej minister jest znaczący także w kontekście zbliżającego się Szczytu Klimatycznego w Paryżu. Cytowana przez TVN24bis Katarzyna Guzek, reprezentująca polski oddział Greenpeace, jest pewna, że Europa staje przed koniecznością wypracowania nowego kształtu porozumienia klimatycznego.

Guzek ma nadzieję, iż pod postanowieniami Wielkiej Brytanii, za parę lat podpisze się również Polska. Nic na to jednak nie wskazuje – nowy rząd już przed wyborami określił kierunek działania w zakresie energetyki i silne poparcie dla energetyki węglowej oraz – co być może stanie się rządowym priorytetem – dla odratowania polskiego górnictwa.