Sugalski (PGE): Pracujemy nad różnymi formami magazynów energii

Na Kongresie Projektantów i Inżynierów poruszono również wątek magazynowania energii elektrycznej. O te kwestię był pytany Witold Sugalski, dyrektor Pionu Zarządzania Operacyjnego i Inwestycji w Polskiej Grupie Energetycznej.

– Kwestia magazynów energii w strategii PGE w najbliższych latach pełni bardzo istotną rolę. Rozwijamy je w dwóch obszarach. W pierwszym obszarze budowa nowych, wielkoskalowych magazynów w kilku lokalizacjach o mocy od 250 MW do 400 MW mocy. Rozwijamy również tradycyjne magazyny, żebyśmy mieli odpowiedni miks baterii litowo-jonowych i tradycyjnych magazynów opartych o siłę grawitacji – opisywał Sugalski.

Przedstawiciel PGE wskazywał, że obecnie spółka skupia się na budowie magazynów w technologii litowo-jonowej, co jest możliwe dzięki przełomowi technologicznemu i znacznemu spadkowi cen takich baterii – W najbliższym czasie będziemy ten segment i tę technologię eksplorować, zakładam w terminie najbliższych 3-4 lat, nie będziemy rozważali innej technologii jako final investment decision.

PGE będzie się też skupiało na innych działaniach.

– Wielkoskalowe magazyny energii będą służyły operatorowi systemu przesyłowego. Mamy na nie zawarte kontrakty na rynku mocy i w podstawowym modelu operacyjnym będą wybierały te momenty, których jest duża produkcja, duża generacja ze źródeł odnawialnych, a będą oddawały w szczytach, zakładamy, że wieczornym i porannym, tą energię, minimalizując konieczność uruchamiania źródeł tradycyjnych opartych o paliwa kopalne. Mamy też w grupie kapitałowej szereg inwestycji, kilkadziesiąt magazynów rozproszonych, które będą pracowały dla operatora systemu dystrybucyjnego, świadcząc mu usługę bilansowania wewnętrznych źródeł, głównie tutaj mówimy o prosumentach, tak żeby te przepływy w sieci zostały zoptymalizowane i żeby mieć jakiś sposób bilansowania tego, bo jednak źródła pogodozależne powodują pewne trudności w zarządzaniu siecią – mówił Witold Sugalski.

Przedstawiciel PGE odniósł się też do roli spółki, jaką ta może odegrać w projekcie CPK.

– W systemie KDP takie magazyny mogą świadczyć kilka rodzajów usług. Niekoniecznie dla operatora systemu dystrybucyjnego, natomiast dla operatora, który będzie obsługiwał tą kolej. Po pierwsze mogą wybierać szczyty, to mogą być technologie nawet superkondensatorów, na takie bardzo szybkie, wielkie peaki energii. Ponadto mogą być to też tradycyjne magazyny litowo-jonowe, które będą troszkę wykorzystywały tam z rynku szanse na pozyskanie tańszej energii i oddanie jej w szczytach, kiedy ta kolej musiałaby kupować drogo. No i oczywiście tak zwany peak shaving, czyli optymalizacja mocy zamówionej, co też powinno się przełożyć na mniejsze koszty energii elektrycznej dla operatora szybkiej kolei – zakończył Sugalski.