W tym roku prawdopodobnie po raz kolejny zostanie pobity rekord, jeśli chodzi o wkład branży kurierskiej w polską gospodarkę. Jak pokazuje analiza przygotowana przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR, w 2024 r. branża dołożyła 25 mld zł.
Trwa najbardziej gorący okres w pracy kurierów. Z punktu widzenia odbiorcy tych usług liczy się głównie to, by wszystko dotarło na czas. Każda dostarczona paczka – czy to w grudniu czy styczniu – to realny wpływ na krajową gospodarkę – kontrybucja branży kurierskiej w gospodarkę trwa cały rok. W najnowszym raporcie przeanalizował to Zespół Doradców Gospodarczych TOR.
– Branża kurierska, wraz z całą towarzyszącą jej infrastrukturą dostaw, generuje znaczącą wartość dodaną dla Polski – mówi Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR. W konkretnych liczbach to blisko 25 mld zł, z czego blisko 4,8 mld zł to sam VAT wpłacony do budżetu państwa – wskazuje.
Co istotne, wartość ta z roku na rok rośnie. Jeszcze za 2022 r. wiodące firmy kurierskie wnosiły do gospodarki 20,5 mld zł, w kolejnym roku 21,9 mld zł, a w roku 2024 r. kwota ta wzrosła do 24,7 mld zł. To 0,68 proc. PKB.
Jak zauważa prezes ZDG TOR, te liczby to między innymi efekt dużych inwestycji, m.in. w nowe sieci automatów paczkowych. Tylko w 2024 roku inwestycje tego sektora miały wartość 1,6 mld zł, a w trzech ostatnich latach aż 4,7 mld zł.
Motorem napędowym dla inwestycji może być specyfika polskiego rynku KEP (Kurier, Ekspres, Paczka), który charakteryzuje się wysoką konkurencyjnością, przy jednoczesnej dominacji jednej firmy – InPost. Dominująca pozycja lidera mobilizuje pozostałych graczy, by przez kolejne inwestycje nadrabiać dystans i realnie konkurować na rynku. Potwierdzają to wskazane w raporcie przepływy z działalności inwestycyjnej jako procent przychodów poszczególnych firm. Wskaźnik ten dla DHL eCommerce za lata 2022–2024 wyniósł 14 proc., co jest wynikiem zbliżonym do lidera rynku InPost (15 proc.). W przypadku DPD było to 5 proc.
– Polski rynek kurierski jest ściśle związany z rozwojem segmentu e-commerce, który wciąż rośnie. Gęste pokrycie kraju automatami paczkowymi oraz dostępność kurierów oznacza, że Polska to jeden wielki marketplace. Napędza to rozwój obu branż – e-commerce potrzebuje branży kurierskiej, a większa sprzedaż online powoduje wzrost popytu na usługi kurierskie – mówi Adrian Furgalski. Rok 2025, jego zdaniem, przyniesie kolejne rekordy, zarówno jeśli chodzi o liczbę przesyłek, jak i pozytywny wkład branży w rozwój kraju.
Pobierz całą analizę wpływu branży kurierskiej na gospodarkę