Norwegia: Rozpoznano nowe złoże gazu ziemnego. Orlen posiada w nim udziały

Orlen, przez lata koncern paliwowo-petrochemiczny, a dziś, po zrealizowanych w ostatnich latach fuzjach i przejęciach, de facto energetyczno-chemiczny, charakteryzowała przez lata jedna zasadnicza bolączka, która odbijała się na jego wynikach finansowych i wycenie giełdowej – w porównaniu z kolejnymi dwoma dużymi koncernami środkowoeuropejskimi, czyli węgierskim Mol i austriackim OMV. Tą bolączką był bardzo słabo rozwinięty obszar poszukiwań i wydobycia węglowodorów. Sytuacja uległa zmianie w 2022 roku po połączeniu z PGNiG. Spółka ta od lat realizowała działalność w zakresie eksploatacji złóż węglowodorów, zarówno w Polsce, jak i za granicą, skupiając swoją uwagę na rozwoju biznesu w Norwegii.

Wszystkie koncesje na wydobycie węglowodorów w Norwegii zostały skonsolidowane w spółce PGNiG Upstream Norway, do której trafiły również aktywa należące w przeszłości do dawnej Grupy Lotos, również wchłoniętej przez płockiego giganta w 2022 roku. Spółka ta poinformowała o kolejnym sukcesie w zakresie rozpoznania złóż, którego konsekwencją jest zwiększenie bazy wydobywalnych węglowodorów – w tym przypadku gazu ziemnego i kondensatu gazowego, czyli mieszaniny cięższych węglowodorów, przede wszystkim propanu i butanu.

Na odkrytym w 2021 roku złożu Adriana na koncesji PL211 CS, którego wydobywalne zasoby węglowodorów szacowano wówczas na 19-31 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej, znajduje się ostatecznie najprawdopodobniej 28-43 mln baryłek, co wykazały pogłębione badania. Co istotne, badania wskazują również na bardzo wysokie parametry złóż w zakresie jakości surowca, co niewątpliwie jest pozytywnym sygnałem w kontekście efektywności ekonomicznej przedsięwzięcia. PGNiG Upstream Norway posiada 11,92% udziałów w rzeczonej koncesji, która obejmuje również złoże Sabina, które nie zostało jeszcze rozpoznane. Obszar koncesji znajduje się 20 kilometrów od eksploatowanego przez spółkę złoża Skarv, co także dobrze wróży opłacalności przedsięwzięcia – istnieje szansa, że umożliwi to lepsze wykorzystanie już istniejącej infrastruktury, a tym samym zmniejszenie kosztów inwestycji, skrócenie czasu jej realizacji oraz obniżenie emisji CO2.

ORLEN zgodnie z aktualnie obowiązującą strategią ma zwiększyć wydobycie gazu ziemnego do 12 mld m3 rocznie, przy czym połowa tego surowca ma być wydobywana na złożach norweskich (dziś jest to ok. 3,5 mld m3), które są połączone z Polską systemem gazociągów Baltic Pipe, na który składają się nowe odcinki gazociągów podmorskich i zwiększone możliwości duńskiego systemu przesyłowego. Jak wskazuje spółka w komunikacie prasowym, w odniesieniu do złóż norweskich konsekwentnie realizowana jest strategia koncentracji aktywów możliwie blisko siebie. Obecnie w sąsiedztwie obszaru Skarv PGNiG Upstream Norway posiada udziały w złożach Alve, Alve Nord, Aerfugl Nord, Idun Nord, Marulk, Ørn i Verdande oraz przywołanych Adriana i Sabina.