W ramach aktualnie obowiązującej strategii płocki koncern planuje dysponować do 2030 roku 15 tys. stacjami ładowania pojazdów elektrycznych. Ambitne plany dotyczą również rozwój stacji tankowania wodoru, których ma powstać w tym czasie ok. 100. Te drugie powstaną jednak głównie w dużych aglomeracjach, gdzie obserwuje się wzrost zapotrzebowania na wodór w transporcie miejskim.
W obliczu obserwowanego już dynamicznego rozwoju elektromobilności i nadchodzącego coraz większymi krokami rozwoju gospodarki wodorowej prognozuje się istotny spadek zapotrzebowania na klasyczne paliwa. Dlatego największe koncerny paliwowe na świecie w coraz większym stopniu zmieniają profil działalności, ewoluując w kierunku wzrostu znaczenia odnawialnych źródeł energii w strukturze przychodów.
Choć w Europie Środkowo-Wschodniej szczyt zużycia paliw klasycznych najprawdopodobniej wciąż jest przed nami, a na rynku polskim od lat ma miejsce niedobór produkcji, zwłaszcza w odniesieniu do oleju napędowego i LPG, także ORLEN, największy koncern energetyczno-chemiczny w regionie, planuje duże inwestycje związane z elektromobilnością i gospodarką wodorową.
Plany do 2030 roku dla segmentu detalicznego
Spółka zapowiedziała w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej, że liczba stacji ładowania samochodów elektrycznych ma się zwiększyć do 10 tys. w perspektywie 2030 roku, co oznaczałoby 15-krotność bieżącego ilostanu. W tym okresie płocki koncern deklaruje także uruchomienie ok. 100 stacji tankowania wodoru, przy czym połowa z nich miałaby powstać w Polsce, zaś pozostałe na rynku czeskim i słowackim.
Jak wskazuje ORLEN, kierowcy będą mogli korzystać z oferty spółki w zakresie paliw alternatywnych z różnych lokalizacjach. Stacje ładowania samochodów elektrycznych pojawią się wzdłuż transeuropejskich szlaków w ramach sieci TEN-T, w miastach, jak również w innych miejscach istotnych z perspektywy klientów. Płocki gigant zaznacza, że będzie koncentrować się na rozwoju punktów szybkiego ładowania. W tym kontekście wyzwaniem może być stan sieci dystrybucyjnych w Polsce, a także wysoki koszt doprowadzenia przyłączy do Miejsc Obsługi Podróżnych na drogach szybkiego ruchu. Niedawno informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”, że
od stycznia 2022 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pozostawiła bez rozstrzygnięcia aż 42 spośród 56 ogłoszonych przetargów na dzierżawę MOP-ów.
Wodór w miastach, przejęcie w Austrii
Nieco inaczej spółka widzi rozwój stacji tankowania wodorem. – Dzisiaj zawieramy głównie partnerstwa z polskimi miastami, które decydują się na zakup autobusów wodorowych. Głównie transport ciężki decyduje się na taki napęd i stawiamy stacje w tych aglomeracjach, gdzie będzie popyt – mówiła w lutym Patrycja Klarecka, członkini zarządu ORLEN ds. sprzedaży detalicznej (obecnie odpowiada w spółce za transformację cyfrową).
ORLEN w strategii do 2030 roku założył, że liczba stacji paliw w horyzoncie jej obowiązywania wyniesie 3500. Jednakże 4 lipca, o czym informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”,
spółka ogłosiła zamiar przejęcia austriackiej spółki Doppler Energie, zarządzającej 266 stacjami paliw w Austrii pod marką Turmöl, a także 35 punktami ładowania Turmstrom w 29 lokalizacjach. Finalizacja transakcji, spodziewana na przełomie 2023 i 2024 roku, umożliwi osiągnięcie 97% tych aspiracji już kilka lat przed 2030 rokiem, ponieważ w jej wyniku ORLEN będzie posiadać 3422 stacje paliw z 44% udziałem obiektów zagranicznych.