Partner serwisu
Drogi i autostrady

Bałdys: Zerwanie umów z Polimeksem pokazuje niewydolność systemu realizacji inwestycji

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

Cemex Polska
Colas
Bentley
ECM Group
Stump Franki
Aarsleff
Roverpol
ULMA Group
Tecpoles

Data publikacji:
15-01-2014
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
ew / Rynek Infrastruktury

Podziel się ze znajomymi:

DROGI I AUTOSTRADY
Bałdys: Zerwanie umów z Polimeksem pokazuje niewydolność systemu realizacji inwestycji
Rafał Bałdys, wiceprezes PZPB / fot. Włodzimierz Włoch
Przyczyn zerwania kontraktów na budowę autostrad A1 i A4 realizowanych przez Polimex-Mostostal można się dopatrywać już w samej formule przetargów i sposobie wyboru wykonawców – tak uważa Rafał Bałdys, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

– Na kłopoty Polimeksu z realizacją kontraktów drogowych należy spojrzeć z szerszej pespektywy. Stan faktyczny jak wiadomo jest zawiły, bowiem wykonawca i inwestor sprzecznie twierdzą, kto pierwszy odstąpił od kontraktu. Taka sytuacja zdarzyła się już wcześniej, miała miejsce przy rozwiązaniu kontraktu z firmą SIAC. Wtedy umowę wypowiedziała irlandzka firma, a później tego samego dnia wpłynęło wypowiedzenie umowy ze strony GDDKiA – przypomina Rafał Bałdys.

Wiceprezes PZPB mówi, że w obu przypadkach kwestią sporną pozostają pieniądze. Dodaje, że Polimex-Mostostal wraz z członkami konsorcjum zarzuca inwestorowi, że nie przestrzega on warunków kontraktu i nie przedłożył wymaganych przepisami Kodeksu Cywilnego „gwarancji zapłaty”. – Oczywiście otwiera to drogę do wieloletniego i wielowątkowego sporu sądowego – zauważa Rafał Bałdys.

– W tle tego sporu jest są też kłopoty związane z uznawaniem roszczeń wykonawcy. Wbrew oczekiwaniom GDDKiA formuła „zaprojektuj i wybuduj” , która co do zasady zakłada wynagrodzenie ryczałtowe, wcale nie uchroniła tej instytucji przed ich napływem. Dlaczego tak się dzieje? Formuła „zaprojektuj wybuduj” przyjęta przez GDDKiA nie nadaje się do budowy dróg, tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę jakość dokumentacji, którą GDDKiA przekazuje wykonawcom – komentuje dla portalu „RynekInfrastruktury.pl” przedstawiciel Związku. Mówi, że obrazu katastrofy dopełnia procedura wyłaniania wykonawcy, w której zamawiający opiera swój wybór na najniższej cenie.

– To oczywiście nie jest odosobniony przypadek. Roszczenia wykonawców na kontraktach mogą sięgać nawet 50 procent pierwotnie podpisanej umowy. Większość z nich GDDKiA naturalnie odrzuca, co sprawia, że wykonawcy wstępują na drogę sądową by dochodzić swoich praw. To zajmuje lata, jak pokazuje przykład Budimeksu i obwodnicy Augustowa nawet sześć lat. W tym czasie wykonawca musi kontynuować roboty i finansować rozszerzone zakresy z własnych środków. To z kolei sprawia, że kontrakty z państwem są silnie nierentowne, a ukończenie robót zależy wtedy od sytuacji finansowej wykonawcy, a ta w przypadku Polimeksu nie jest najlepsza – tłumaczy Rafał Bałdys.

Wiceprezes PZPB oznajmia, że rok 2012 pokazał, iż wielu polskich przedsiębiorstw nie podołało powyższemu modelowi realizacji kontraktów, co doprowadziło do licznych bankructw. – Takie podejście już dawno winno było być zrewidowane przez GDDKiA, gdyż poza stratami dla polskich przedsiębiorstw (i związanymi z tym kosztami pośrednimi dla gospodarki) nie daje inwestorowi wiedzy nt. faktycznych kosztów realizowanych kontraktów. Tę wiedzę GDDKiA posiądzie, kiedy zostaną sądownie rozpatrzone wszystkie roszczenia wykonawców – ocenia.

Według Rafała Bałdysa, realną pespektywą będzie zjawisko zwiększania się wartości kontraktów wobec pierwotnych umów podpisanych z wykonawcami. Wzrost ten może sięgać 10-20 procent, jednak szczegółowe dane będą znane za 5-6 lat.

Sprawa zerwanych umów Polimeksu, to kolejny dowód na wadliwość i całkowitą niewydolność systemu planowania i realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Tracimy oczywiście wszyscy, liczę tylko na to, że może te ostatnie wydarzenia zmuszą państwo i GDDKiA do głębokiej refleksji – komentuje wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

 


We wtorek GDDKiA poinformowała, że Polimex-Mostostal nie podołał budowie odcinków autostrad A1 i A4, a prace zostaną dokończone przez nowych wykonawców. Wieczorem tego samego dnia Polimex-Mostostal podał, że to spółka wypowiada kontrakty, a powodem jest, jak podaje Polimex w komunikacie, „nieprzedstawienie w wymaganym terminie zgodnego z prawem zabezpieczenia zapłaty za roboty budowlane w sumarycznej kwocie ponad 2 mld zł”.

Partnerzy działu

Cemex Polska
Colas
Bentley
ECM Group
Stump Franki
Aarsleff
Roverpol
ULMA Group
Tecpoles

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Znów problem z modernizacją CMK. Cztery przetargi unieważnione

Intermodal i logistyka

Pociągi na rzeszowskie lotnisko Jasionka nie dowiozą na wszystkie odloty

Intermodal i logistyka

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Znów problem z modernizacją CMK. Cztery przetargi unieważnione

Intermodal i logistyka

Pociągi na rzeszowskie lotnisko Jasionka nie dowiozą na wszystkie odloty

Intermodal i logistyka

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5