Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska utrzymał w mocy decyzję środowiskową dla przebiegu drogi krajowej nr 75 między Brzeskiem i Nowym Sączem. Oznacza to, że niebawem ruszą kolejne prace związane z budową Sądeczanki.
Pozytywną informację dla mieszkańców regionu w mediach społecznościowych przekazał wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec oraz posłanka Urszula Nowogórska.
– Blisko 50-kilometrowy odcinek drogi będzie ważną arterią komunikacyjną, która poprawi bezpieczeństwo. Przystępujemy do kolejnych zadań z tym związanych. Już w pierwszym kwartale 2026 roku będziemy mogli zlecić koncepcję na przebieg tej trasy, a również badanie geologiczne – oznajmił wiceminister.
Jak dodała posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego wywodząca się z województwa małopolskiego, to bardzo dobra wiadomość dla całej Sądecczyzny i dla całego południa Małopolski.
– Potrzebne jest nam otwarcie komunikacyjne. Natężenie ruchu jest bardzo duże. Potrzeba nam szybkich dróg, szybkiego dotarcie do Krakowa. To dla nas wielka szansa. Mam nadzieję, że rzeczywiście wszystkie samorządy południowej Małopolski i nasi mieszkańcy będą zadowoleni – powiedziała.
Zgodnie z zapowiedzią przedstawiciela resortu, w pierwszej kolejności będą realizowane te odcinki, które nie wzbudzają kontrowersji i zostały zaproponowane przez stronę społeczną. Uwzględniony będzie poza tym nie tylko wariant społeczny, o co wnioskowały samorządy, ale też nastąpi korekta na odcinku sądeckim, żeby nie ingerować w budynki mieszkańców.
W styczniu 2025 roku
otwarto 3-kilometrowy odcinek zachodniej obwodnicy Brzeska, nazywany „łącznikiem brzeskim” oraz będący pierwszym elementem Sądeczanki.
Decyzja środowiskowa dla nowego przebiegu DK75 z Brzeska do Nowego Sącza została z kolei wydana w grudniu 2024 roku, jednak w wyniku niezadowoleń i odwołań, konieczna była decyzja GDOŚ.