Drogowe plany Leszna na przyszłą perspektywę UE

Samorząd chciałby sięgnąć po pieniądze na drogi z trzech źródeł: Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego oraz Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. schetynówek. Nie wiadomo, jak dużymi kwotami unijnych dotacji będą one dysponować, bo budżet UE na lata 2014-20 nie został jeszcze uchwalony przez Parlament Europejski. Niemniej o te pieniądze chce się starać także Leszno.

Najważniejszą drogową inwestycją, jaką samorząd chciałby realizować przy wsparciu unijnym, będzie przebudowa drogi krajowej nr 12 ze Wschowy na Gostyń na odcinkach: ulica Szybowników, wiadukt, aleje Jana Pawła II i ulica Kąkolewska (na fragmencie od stacji paliw do granicy miasta). Najpoważniejsze prace będą na ulicy Szybowników. Ma ona mieć jedną jezdnię z trzema pasami ruchu lub dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu na każdej, nowe oświetlenie i kanalizację deszczową.

– Jeśli zdecydujemy się na budowę ulicy Szybowników dwujezdniowej, konieczne będą wykupy gruntów od osób prywatnych łącznie z budynkami, to znacznie powiększy koszty inwestycji – mówił Bukowski.

Na wiadukcie i dojazdach do niego ma przede wszystkim zostać wymieniona ostatnia warstwa asfaltu, tzw. ścieralna. W planach jest też wzmocnienie nawierzchni alei Jana Pawła II oraz remont przejścia podziemnego przy Szkole Podstawowej nr 7. Tunel został oddany do użytku w grudniu 2000 roku i wymaga już niewielkiej naprawy.

Modernizacja wszystkich odcinków DK-12 ma kosztować niemal 27,8 mln zł. Ma być finansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Być może unijna dotacja wyniesie 85 procent, a to oznacza, że miasto z własnego budżetu wyłożyłoby tylko nieco ponad 4 mln zł.

Już w tegorocznym budżecie radni zapisali 200 tys. zł, które zostaną wykorzystane na opracowanie wstępnej dokumentacji tej inwestycji. Pełna dokumentacja musi być gotowa do połowy przyszłego roku. Jeśli samorządowi nie uda się zdobyć unijnej dotacji na drogę krajową nr 12, wtedy sam będzie musiał sfinansować remont, ale już tylko ul. Szybowników, która jest w najgorszym stanie, za wąska i zatłoczona.