Dwujezdniowa „siódemka” do Chyżnego. GDDKiA uwzględniła część uwag

Mowa o trasie pomiędzy węzłem Zabornia a granicą państwa w Chyżnem. Prace projektowe związane z wytyczeniem nowego przebiegu od 2023 r. prowadzi Multiconsult Polska. Obecnie rozpatrywane są cztery potencjalne warianty, wszystkie o długości ok. 35 km.

W maju ubiegłego roku wspomniane cztery propozycje zostały zaprezentowane mieszkańcom gmin, przez które przebiega trasa: Jabłonka, Raba Wyżna i Spytkowice. Mieszkańcy zgłosili 1300 uwag. Wiosną tego roku przeprowadzone zostały dodatkowo badania geofizyczne dla każdego z wariantów.

Jaka trasa?

W każdym rozważanym wariancie droga od węzła Zabornia przez pierwsze cztery kilometry miałaby być poprowadzona po północnej stronie obecnego przebiegu drogi. Dalej już w zależności od wariantu omijałaby Spytkowice od północy lub południa, następnie w każdej propozycji droga prowadziłaby po zachodniej stronie Podwilka, Orawki i Jabłonki. W Chyżnem możliwe są trzy opcje przebiegu drogi – po wschodniej lub zachodniej stronie obecnej siódemki lub z wykorzystaniem obecnego śladu.

Po ubiegłorocznych spotkaniach z mieszkańcami do analizowanych wariantów zostały wprowadzone zmiany. W wariantach B i D do zakresu analizy dołączono możliwość budowy dodatkowego węzła Podwilk. Jego ewentualna realizacja wymagałaby jednak zaangażowania gminy, która powinna wybudować nową drogę prowadzącą do węzła. Jak informuje GDDKiA, problemem może tu być korytarz migracji zwierząt, który zostałby przecięty nową drogą lokalną.

W przypadku wariantów A i C, które zakładają wyznaczenie trasy przez Chyżne śladem obecnej DK-7, uwzględniono możliwość poprowadzenia drogi przez miejscowość w tunelu o długości 250 m. Na terenie Chyżnego skorygowany został także wariant A - przesunięto go na północ, bliżej Chyżnika.

W wariancie A skorygowano przebieg drogi przez Orawkę – zgodnie z postulatami mieszkańców odsunięto drogę od zabudowań i szczytu Orawczańskiego Gronia.

Nie wszystkie proponowane były możliwe do uwzględnienia – tłumaczy GDDKiA. Niemożliwe było np. odsunięcie drogi jeszcze bardziej na południe od Spytkowic. – Taki pomysł wiązałby się z koniecznością wybudowania na niespełna 7 km odcinka drogi trzech estakad o łącznej długości ok. 2,5 km i ok. 2,4 km tunelu. Oznaczałoby to, że w tej części trasy ponad 2/3 drogi musiałoby być poprowadzone obiektami inżynierskimi, co wiązałoby się z ogromnymi kosztami – tłumaczy inwestor. Z kolei postulowane przesunięcie na zachód w okolicy Podwilka wiązałoby się z prowadzeniem dużych prac ziemnych (wykop miałby ponad 600 m długości i ponad 20 m głębokości).

Będą kolejne badania

Na sierpień planowane są badania hydrogeologiczne terenu dla opisywanych czterech wariantów, a następnie prowadzone są badania geotechniczne. W ten sposób zostaną zebrane dodatkowe informacje o warunkach gruntowo-wodnych, co pozwoli zweryfikować techniczne założenia projektowanych tras.

Zebranie kompletu informacji pozwoli zawęzić poszukiwania optymalnego przebiegu do trzech wariantów, z których jeden zostanie wskazany jako preferowany we wniosku o wydanie decyzji środowiskowej. Wniosek ma być złożony w przyszłym roku.

Dwujezdniowa droga krajowa

Droga nr 7 do Chyżnego ma mieć parametry zbliżone do tych, które są na odcinku od Rdzawki do Nowego Targu. Będzie miała dwie jezdnie z dopuszczoną prędkością do 100 km/h na większości trasy. Wszystkie skrzyżowania na trasie zaplanowane zostały jako bezkolizyjne.