GDDKiA: Polskie budowy nie są źródłem problemów Alpine

Jarosław Duszewski, specjalny komisarz ds. koordynacji projektów infrastruktury Alpine Bau, oskarża Witeckiego o przyczynienie się do tego, że tysiące osób w Europie pracujących dla Alpine Bau zostało bez pracy. Co więcej, komisarz przypisuje szefowi GDDKiA odpowiedzialność za doprowadzenie firmy do bankructwa i jej „zniszczenia”.

Urszula Nelken, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przyznaje w rozmowie z portalem „rynekinfrastrutkury.pl”, że list ma charakter bardzo emocjonalny i trudno w nim znaleźć konkretne informacje, z którymi można polemizować.

Rzeczniczka zaznacza, że najbardziej istotną kwestią jest to, że problemy Alpine Bau wynikają z problemów koncernu w Austrii. Polska ambasada w Wiedniu już w maju tego roku informowała ministra spraw zagranicznych oraz GDDKiA, że Alpine Bau znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.

Jak wynika z notatki ambasady, hiszpański koncern FCC, będący właścicielem Alpine Bau, przestał wysyłać pieniądze do Austrii. Do końca roku firma miała otrzymać 150 mln euro, a w sumie potrzebuje 300 mln euro, aby móc dalej funkcjonować.

Obecnie zadłużenie Alpine Bau wynosi ponad 2,5 mld zł i kilkakrotnie przewyższa wartość jej majątku. Generalna Dyrekcja już wcześniej informowała, że stan finansowy firmy jest katastrofalny, co potwierdzały nie tylko polskie media, ale i wspomniana ambasada RP w Wiedniu.

Urszula Nelken odpiera również zarzuty Jarosława Duszewskiego, który krytykuje metody GDDKiA stosowane przy realizacji kontraktów drogowych, co miało mieć wpływ na sytuację Alpine Bau. – Nie można mówić o problemach, które mogłyby wynikać z kontraktów drogowych – mówi portalowi „rynekinfrastruktury.pl” rzeczniczka GDDKiA.

– Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w ostatnich latach podpisana około 260 kontraktów na realizację dróg. Z tego w dziewięciu przypadkach odstąpiono od umowy. Z kolei w mniej więcej sześciu przypadkach odstąpienie wynikało z upadłości wykonawcy – tłumaczy.

Urszula Nelken przypomina ponownie, że problemy Alpine Bau w Polsce są wynikiem kłopotów finansowych koncernu w Austrii. Dodaje jednak, że firma nie potrafiła poradzić sobie z realizacją kontraktów drogowych w Polsce. Dwukrotnie Alpine startowała do realizacji autostrady A1 na Śląsku i dwukrotnie poległa.

Jarosław Duszewski w swoim liście oskarża Lecha Witeckiego o sprowadzenie na polskie firmy budowlane fali bankructw oraz zahamowanie rozkwitu tej branży. Dodaje, że będzie się domagał o pozbawienie szefa GDDKiA jego stanowiska, co ma uchronić Polskę przed utratą części środków unijnych wynegocjowanych w budżecie UE na polską infrastrukturę.

List Jarosława Duszewskiego można przeczytać tutaj.