Rynek Infrastruktury
Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA, przypomina kontrakt na budowę drogi krajowej nr 16 z Biskupca do Borek Wielkich, od którego inwestor odstąpił ze względu na, jak wyjaśnia, brak postępów w realizacji kontraktu przez Alpine Bau.
– Oferta Alpine Bau została w ramach przetargu odrzucona przez GDDKiA, Krajowa Izba Odwoławcza podtrzymała decyzję, ale sąd kazał podpisać umowę – wyjaśnia portalowi „rynekinfrastruktury.pl” Urszula Nelken.
Gdy rozpoczęła się już realizacja kontraktu, przedstawiciele firmy mieli narzekać, że cena była za niska i nie zdołają zrealizować prac za tak małe pieniądze. – Firma parła do tego kontraktu, a chwilę potem ustami swoich przedstawicieli twierdziła, że zaproponowała za niską cenę – przypomina rzeczniczka.
– To potwierdza, że nie może być tak, że przedstawiciele firm proponują nieprzemyślane oferty cenowe, nie skalkulują odpowiednio czynników ryzyka, i złożona oferta nie pozwala po rozpoczęciu prac wyjść z taką ceną na swoje – komentuje Urszula Nelken.
Rzeczniczka po raz kolejny powtarza, że nie można zrzucać winy za problemy wykonawców na realizację inwestycji drogowych. Zasady, które są zapisane w umowach są takie same dla wszystkich podmiotów. – Nie możemy uznawać roszczeń jeśli są próbą pokrycia nieprzemyślanej oferty. Zawsze wtedy kiedy roszczenie jest udokumentowane, to wówczas je akceptujemy – zaznacza rzeczniczka GDDKiA.
Alpine Bau w czerwcu zrezygnowała z budowy mostu autostradowego w Mszanie. Skutkiem tego było zerwanie przez GDDKiA umowy na wykonanie tej inwestycji, a w następstwie informacji o problemach wykonawcy, zerwano również umowy na budowę drogi S5 i DK-16.
Jarosław Duszewski, specjalny komisarz ds. koordynacji projektów infrastruktury w Alpine Bau, skierował emocjonalny list do szefa GDDKiA, Lecha Witeckiego, w którym oskarża go o przyczynienie się do problemów spółki oraz doprowadzenie do upadku wielu innych firm budowlanych.