Rynek Infrastruktury
Dotychczasowe dopuszczalne normy poziomu hałasy były jednymi z najostrzejszych w Unii Europejskiej. W ciągu dnia limity określono na 50-65 dB, a w nocy na 45-55 dB. Nowe rozporządzenia podnosi odpowiednio limity do 68 dB w dzień i do 60 dB w nocy. Rozwiązanie to ma zapobiec nadmiernemu stosowaniu ekranów przy jednoczesnym zachowaniu podstawowego standardu ochrony zdrowia mieszkańców przed negatywnymi skutkami hałasu.
W ostatnim czasie ekrany akustyczne stały się plagą na polskich drogach. Szpecą krajobraz, ograniczają widoczność i co ciekawe nie zawsze skutecznie chronią przed hałasem. Ministerstwo Środowiska prowadziło do tej pory rozmowy z różnymi środowiskami zainteresowanymi rozwiązaniem tego problemu.
– Na początek proponujemy rozwiązanie, które można szybko i skutecznie wdrożyć. Nowe rozporządzenie podwyższa dopuszczalne limity hałasu ale przy zachowaniu minimalnego, tolerowanego pod względem zdrowia standardu – tłumaczy minister Korolec.
Do tej pory w przypadku konieczności zastosowania zabezpieczeń akustycznych, wybierano kosztowne ekrany. Zmiana rozporządzenia ma ograniczyć to zjawisko. Zdarza się bowiem, że ekrany są montowane w szczerym polu, gdzie najbliższe domy znajdują się w odległości kilkuset metrów od drogi. Alternatywą dla ekranów mogą być zwarte szpalery drzew i krzewów.
Ministerstwo Środowiska zapowiada również dalsze prace dotyczące rozwiązania problemu hałasu i ekranów akustycznych. – Zdajemy sobie sprawę, że to jedno rozporządzenie nie wyeliminuje od razu plagi ekranów akustycznych. Dlatego będziemy kontynuować szeroką debatę na temat skutecznej ochrony przed hałasem – mówi Marcin Korolec. Dyskusje będą prowadzone z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Transportu.