Olsztyn – obwodnica niepokoju

W konferencji prasowej wojewody uczestniczyli również: wicemarszałek województwa Jarosław Słoma, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA Mirosław Nicewicz, wicewojewoda Jan Maścianica, zastepca dyrektora Wydziału Infrastruktury, Geodezji i Rolnictwa Stanisław Kowalski.

– My przyjęliśmy trochę inny wariant załatwienia sprawy, niż pokazywany w mediach – wyjaśniał wojewoda Marian Podziewski dotychczasowe działania. – Przyjęliśmy wariant merytorycznej rozmowy z ministrami w celu uzyskania takiego wsparcia finansowego, które pozwoli na kontynuację tej inwestycji po wydaniu zezwolenia, wycenie i wykupie gruntów – wyjaśnił.

– Nie wchodzimy na barykady, szczególnie ja, jako przedstawiciel administracji rządowej, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, tylko rozmawiamy z ministrami, z GDDKiA, o potrzebie budowy obwodnicy Olsztyna i jej zabezpieczeniu finansowym – dodał wojewoda Podziewski.

Uczestnicy konferencji zgodnie podkreślali, że o konkretnych terminach realizacyjnych jeszcze mówić nie można. Najtrudniejszy, ale najważniejszy, pierwszy krok został zrobiony, chociaż pewien niepokój w sprawie obwodnicy Olsztyna pozostaje.

Już od dawna prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz przypominał, że wkrótce wygaśnie decyzja środowiskowa dla obwodnicy miasta. Aby tego uniknąć potrzeba było 10 mln zł na wykup gruntów, jednak GDDKiA w Olsztynie tych pieniędzy nie miała i zwróciła się o nie do centrali.

Olsztyński oddziała Generalne Dyrekcji otrzymał zgodę centrali na złożenie u wojewody wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. Według rzecznika oddziału, Karola Głębockiego, jest to równoznaczne z przyznaniem środków na tegoroczny wykup gruntów.

Południowa obwodnica Olsztyna będzie mieć długość 29 km i pobiegnie od drogi krajowej nr 16 w Tomaszkowie do drogi krajowej nr 53 za wsią Szczęsne. Następnie w okolicach Wójtowa ponownie połączy się z DK-16.