Firma zobowiązała się zrealizować projekt w przeciągu 32 miesięcy. Roboty mają ruszyć zgodnie z harmonogramem, na przełomie I i II kwartału 2015 roku i potrwają do II połowy 2017 roku.
Mota-Engil będzie musiała najpierw zaktualizować dokumentację projektową i uzyskać decyzję wojewody zezwalającą na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Dopiero potem drogowcy rozpoczną budowę 16,5-kilometrowej obwodnicy Nysy. Jak wynika z dokumentacji, 7,4-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 46 będzie trasą dwujezdniową, natomiast 9,1 km – jako ciąg DK-41 – drogą jednojezdniową (na odcinku 4 km z dodatkowymi pasami do wyprzedzania).
Prawdziwym wyzwaniem dla wykonawcy będzie budowa mostu nad Nysą Kłodzką o długości 383 m ze 100-metrowym przęsłem nurtowym. Powstać mają też dwa wiadukty nad liniami kolejowymi z Nysy w stronę Brzegu i Opola, cztery ronda oraz węzeł drogowy na skrzyżowaniu projektowanej i istniejącej krajówki nr 46 w obrębie tzw. Górki Hanuszowskiej.
W kwietniu 2013 roku pisaliśmy o staraniach władz w sprawie budowy obwodnicy. Nysa walczyła o obwodnicę wraz z Niemodlinem, ale tylko jej udało się dostać na listę obwodnic zamieszczonych w załączniku nr 6 do programu budowy dróg krajowych na lata 2011-2015. Regionalny Komitet ds. Obwodnicy Nysy i Niemodlina alarmował w kwietniu zeszłego roku o zbliżających się terminach wygaśnięcia decyzji środowiskowych i innych dokumentów związanych z obiema inwestycjami.
Członkowie komitetu wnioskowali też o dalsze działania zmierzające do budowy obu obwodnic. Jednak tylko Nysa doczekała się przetargu na obwodnicę. Ten ogłoszono przed Bożym Narodzeniem 2013 roku.