Rynek Infrastruktury
Pierwszym powodem, jaki przemawia za koniecznością budowy obejścia Suwałk jest istniejąca potrzeba kontynuacji realizacji obwodnicy miasta zaraz po zakończeniu prac przy drodze omijającej Augustów. Obie drogi są logicznym ciągiem, a obwodnica Augustowa nie spełni bez obejścia Suwałk swojej roli.
Drugi argument za budową obwodnicy to gotowość drogowców do wydania w 2014 roku pozwolenia na realizację suwalskiej obwodnicy. W tym roku ma postać projekt techniczny drogi, co oznacza, że w momencie zapewnienia finansowania, można będzie od razu przystąpić do wykonania zadania.
Trzecim powodem, dla którego obwodnica Suwałk musi powstać, jest jej zgodność z założeniami rządu. Wiceminister transportu. Tadeusz Jarmuziewicz, powiedział, że w następnych latach będą powstawać te obwodnice, które znajdą się w ciągu dróg ekspresowych i autostrad. A obwodnica Suwałk znajduje się w ciągu drogi S61, będącej międzynarodowym szlakiem Via Baltica.
To Ministerstwo Transportu podejmie ostateczną decyzję, czy do 2020 roku powstanie obwodnica Suwałk. Zdanie resortu powinno być znane w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Wówczas ujawniony zostanie program budowy dróg krajowych i autostrad na lata 2014-2020. Jeżeli obwodnica Suwałk zostanie w nim wpisana na listę podstawową, jej budowa będzie bardzo prawdopodobna.
Po spotkaniu z Lechem Witeckim, Czesław Renkiewicz będzie zabiegał o wizytę u ministra transportu lub jego zastępcy. Do tego czasu prezydent nie podejmie decyzji w sprawie nocnego zakazu wjazdu ciężarówek do miasta.