Rynek Infrastruktury
Wizyta na Litwie jest jednym z elementów zainteresowania osób spoza Polski sprawą budowy drogi Via Baltica, w tym obwodnicy Suwałk. W związku z tym, pod koniec stycznia tego roku prezydent Suwałk wystosował pismo do resortów transportu: Litwy, Łotwy i Estonii. Przez wszystkie te państwa przebiegać będzie międzynarodowy szlak transportowy Via Baltica, którego elementem ma być suwalska obwodnica.
– Północno-wschodnia część Polski cierpi na brak dobrych połączeń drogowych i kolejowych. Odbija się na tym jakość transportu międzynarodowego. Między innymi na Litwie. Taką sytuację przedstawiłem wczoraj w Wilnie. Moje zdanie podzielił Władysław Kondratowicz, wiceminister transportu na Litwie – tak podsumował wczorajsze spotkanie w Wilnie Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Strona litewska zobowiązała się, że przy okazji spotkań na szczeblu międzynarodowym z Polską poruszy temat jak najszybszej budowy drogi Via Baltica, której częścią jest obwodnica Suwałk. Władysław Kondratowicz podkreślił, że Litwinom zależy na dobrym skomunikowaniu ich kraju z resztą Europy. Trasa Via Baltica zdecydowanie sprawiłaby, że Litwa podobnie jak Suwałki, nie byłaby wyizolowana komunikacyjnie względem Europy Zachodniej.
– Nadal czekam na termin spotkania z Siimem Kallasem, komisarzem do spraw transportu w Unii Europejskiej. To może być istotny i ważny głos w walce o obwodnicę Suwałk – informuje prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz.
Suwałki chwytają się wszelkich narzędzi, które zbliżą miasto do wyczekiwanej obwodnicy. W zeszłym tygodniu miejski Zarząd Dróg i Zieleni przedstawił mapę akustyczną miasta. Wynika z niej, że 46 tys. mieszkańców żyje w zagrożeniu hałasem, a 7,5 tys. mieszka w strefie permanentnego przekroczenia hałasu.
Na stronie internetowej urzędu miasta czytamy, że hałas w odległości 100-150 m od osi jezdni dochodzi do 100-150 dB i jest porównywalny z hałasem pracy młota pneumatycznego. Co więcej, przekroczenie norm hałasu występuje w mieście mimo podwyższenia dopuszczalnych poziomów, jakich dokonał minister środowiska z dniem 1 października 2012 roku.
Prezydent Suwałk chce także wymusić na osobach odpowiedzialnych za planowanie krajowych inwestycji drogowych obietnicę budowy obejścia miasta w latach 2014-2020. Taką okazję stwarza mu sprawa budowy łącznika budowanej obwodnicy Augustowa z drogą krajową nr 8. Droga miałaby znaleźć się na terenie Suwałk, a według prezydenta, ruch z obwodnicy sąsiedniego miasta będzie kierowany przez Suwałki.
Czesław Renkiewicz nie chce dopuścić do jeszcze większych uciążliwości i utrudnień dla mieszkańców Suwałk, jakie wiążą się z brakiem obwodnicy i szansy na jej budowę w kolejnych latach. „Jako prezydent miasta Suwałki nie mogę pozwolić, by mieszkańcy Suwałk byli traktowani jako obywatele gorszej kategorii” – tak prezydent argumentował swoją decyzję w swoim liście otwartym.