wu
— Około godz. 4-5 znaleźliśmy przesączenia w okolicach kanalizacji, która przebiega Szkolną. Woda z przerwanego wodociągu zaczęła podmywać ulicę, było niebezpieczeństwo, że woda może podmyć fundamenty budynków. Były informacje na temat zapachu gazu. Te instalacje zostały zamknięte, zagrożenia w tej kwestii nie ma — powiedział na briefingu Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy, firmy AGP Metro. Wiadomo, że widać podmyła podparcie instalacji gazowych. — Prowadzimy badania stężenia gazu. Obecnie to stężenie nie zagraża bezpieczeństwu — dodał mł. kpt. Grzegorz Mszyca z Komendy Miejskiej PSP.
W związku z awarią zostały ewakuowane budynki Świętokrzyska 20 i Marszałkowska 136. Mieszkania opuściło około sto osób. O godz. 7:00 wyrwa miała ok. 10 m3 i dwa metry głębokości. Nie wiadomo, jak doszło do uszkodzenia wodociągu. — Takie sytuacje nie powinny się zdarzać. Zostanie powołana komisja. Nie odżegnujemy się od tego, czy to nasza wina — mówi Witczyński.
Wiadomo też, że na budowie stacji C-11 Świętokrzyska pojawiła się woda. — To normalne, po awarii odwadnianie budowy zostało przerwane, więc woda podchodzi do poziomu wód gruntowych — przekonuje Mateusz Witczyński. Jak dodaje, nie można wykluczyć, że doszło do uszkodzenia konstrukcji stacji.
Wykonawca rozpoczął już działania zabezpieczające. — Ok. 8:30 rozpoczęliśmy prace mające na celu ustabilizowanie gruntu. Stosujemy szybkoschnące iniekcje mieszanek betonowych. W tej chwili pracujemy nad tym, by fundamentom tych budynków nic się nie stało — mówi Witczyński.
Nie wiadomo kiedy zostanie wznowiony ruch na Marszałkowskiej, ani kiedy mieszkańcy będą mogli powrócić do mieszkań. Ruch na I linii metra przez stację Świętokrzyska odbywa się normalnie.