Rynek Infrastruktury
Spotkanie marszałka z wójtami i burmistrzami gmin Pobiedziska, Swarzędz i Łubowo odbyło się w zeszły piątek. Po wybudowaniu drogi ekspresowej S5, dawna DK-5 przeszła w utrzymanie samorządów. Tych nie stać na wydatki z tym związane.
Marszałek chce wesprzeć gminy kwotą 250 tys. zł, która zostanie podzielona zgodnie z udziałem w utrzymaniu dawnej drogi krajowej. Jak powiedział Marek Woźniak, przedstawiciele gmin byli zadowoleni z propozycji.
Jeżeli propozycja marszałka zostanie zaakceptowana przez sejmik, od 1 grudnia zacznie obowiązywać porozumienie, na podstawie którego gminy otrzymają w przyszłym roku zwrot połowy kosztów poniesionych na utrzymanie drogi.
– Ta propozycja jest logiczna. Jeśli koszty utrzymania okażą się wyższe, będziemy korygować nasze porozumienie. W poprzednim roku mieliśmy jednak ostrą zimę i wydaje się, że jest ona rozsądnym wykładnikiem możliwych kosztów – tłumaczy marszałek.
W międzyczasie, Trybunał Konstytucyjny rozstrzyga, czy nowelizacja ustawy ratującej gminy przed utrzymywaniem dawnych dróg krajowych jest zgodna z konstytucją. Dopóki to nie nastąpi, zapisy ustawy nie obowiązują.
O skierowanie ustawy do Trybunały wnioskował Związek Miast Polskich. Jego prezes Ryszard Grobelny, będący jednocześnie prezydentem Poznania, zwrócił uwagę na to, że mimo obniżenia formalnej kategorii drogi, dawne trasy krajowe wciąż pełnią funkcje ponadlokalne. Co więcej, drogi należy przekazywać samorządom po dokonaniu oceny ich funkcji w sieci dróg publicznych.
Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji prezydenta, po raz pierwszy w systemie prawnym znalazłyby się przepisy stanowiące podstawę do określania zadań realizowanych przez gminy i powiaty nie bezpośrednio w drodze ustawy, lecz przez samorząd innego szczebla, odpowiednio sejmiku województwa, rady powiatu i rady gminy.
Według prezydenta, powyższe rozwiązanie budzi wątpliwości co do zgodności z wynikającą z konstytucji zasadą określania zadań samorządów w ustawie, a także z konstytucyjnie chronioną samodzielnością gminy będącej podstawową jednostką samorządu terytorialnego.
Co więcej, z oddelegowaniemna samorządy uprawnień do określania zadań samorządów innych szczebli nie wiążą się precyzyjne kryteria uzależniające możliwość przekazania danego odcinka drogi w zależności od funkcji, jakie pełni ona dla społeczności lokalnej.
Fakt wystąpienia prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego nie oznacza akceptacji dla obecnego modelu, zgodnie z którym następuje automatyczne przekazywanie gminom dróg zastępowanych przez nowe trasy. Bronisław Komorowski uważa, że zmiana obecnych rozwiązań wymaga z jednej strony konieczności precyzyjnego określenia w ustawie zadań, jakie w zakresie dróg mają realizować gminy, powiaty i województwa, a z drugiej konieczności rzeczywistego odciążenia gmin, na których dziś spoczywa koszt utrzymania dawnych odcinków dróg krajowych.
Prezydent uważa, że propozycje uregulowania powyższej kwestii powinny być opracowane na poziomie rządowym. Zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy z dnia 13 września 2013 roku oznacza, że zawarte w niej rozwiązania nie wejdą w życie, przynajmniej do rozpatrzenia wniosku przez sędziów Trybunału.