Partner serwisu
– Wszystkie możliwości będą rozbijały się o zakres finansowy – uważa Stanisław Żmijan. Według posła, Polska nie miałaby problemów z realizacją programu budowy dróg jeżeli Unia Europejska pozostawiłaby wysokość środków na takim poziomie, jaki mamy obecnie.
Możliwość przejęcia przez województwa od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zadania budowy obwodnic zależeć będzie według posła od funduszy strukturalnych, jakie trafią do regionów. – Przecież same budżety regonów i ich wielkość będą zależeć od kondycji całej gospodarki. Ważne jest, jakimi środkami będziemy dysponować – mówi portalowi „rynekinfrastruktury.pl” Żmijan.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury uważa, że jeżeli fundusz spójności na lata 2014-2020 był taki sam jak na lata 2007-2013, budowa obwodnic nie byłaby tak zagrożona. Obecnie, według Żmijana, istnieje realna groźba rezygnacji z kontynuowania programu budowy dróg krajowych.
Żmijan w rozmowie z portalem „rynekinfrastruktury.pl” przypomina o innym pomyśle na rozwiązanie problemu obwodnic. Ma nim być przeniesienie ciężaru transportu na drogi kolejowe. Podobną opinię wyraził Dariusz Szwed z partii Zieloni 2004. Stwierdził on, że kolej jest bezpieczniejszym środkiem transportu, może sprawić, że drogi się odkorkują od ruchu ciężarowego.
Zapisz się do newslettera:
