ju
Europejskie lotniska w tym czasie straciły 1,3 proc. podróżnych w porównaniu z tym samym okresem 2012 roku. Spadki, odnotowane przez europejskie lotniska zostały jednak zrównoważone przez imponujące wzrosty klientów takich portów lotniczych jak Istambuł (który odnotował wzrost na poziomie 18,7 proc.), czy moskiewskie Domodiedowo (13,3 proc.). Spowolnienie na europejskim rynku lotniczym nie udzieliło się również portom w Abu Dabi i Dubaju, które obsłużyły odpowiednio 19,6 proc. i 14,6 proc. pasażerów więcej, niż w styczniu 2012 roku.
Na trasach krajowych ruch wzrósł w tym czasie o 0,3 proc., natomiast na trasach międzynarodowych – o 3,1 proc. Spore wzrosty odnotowano również w sektorze lotniczego cargo. W sumie masa towarów przeładowana przez lotniska wzrosła o 7,4 proc. Perspektywy dla tego sektora rynku są pozytywne. Wraz z poprawą nastrojów na rynkach finansowych masa towarów transportowana drogą lotniczą będzie rosnąć.
W 2012 roku tradycyjny transport lotniczy w Eurpopie przynosił straty (-0,5 proc.) wskutek mniejszego ruchu i wysokich cen paliwa lotniczego, ale obecnie przechodzi proces restrukturyzacji, który powinien zacząć przynosić efekty od roku 2013. W efekcie próg rentowności będzie mógł zostać osiągnięty w 2013 r.