Konferencja 26 europejskich przewoźników lotniczych, jaka odbyła się niedawno w Moskwie, zakończyła się na wspólnej deklaracji sprzeciwiającej się postanowieniom Komisji Europejskiej dotyczącej ETS (systemu handlu prawami do emisji dwutlenku węgla), a także przyjęciu szeregu środków odwetowych, które mają być zastosowane przez przewoźników lotniczych.
Według AEA europejskie i pozaeuropejskie kraje mogą mieć rozbieżne poglądy na temat wpływu suwerenności EU ETS, ale zasadniczo zgadzają się, że globalne podejście jest najlepszym sposobem zarządzania emisji pochodzących z lotnictwa. Zgadzają się również, że rozwiązanie to powinno być obsługiwane przez ICAO, organu ONZ specjalizującego się w dziedzinie lotnictwa.
- Nie jest właściwym próbować zmusić UE do zmiany prawa, ale także niewłaściwe jest narzucanie standardów europejskich reszcie świata. Pilnie potrzebujemy współpracy obu stron, aby móc skoncentrować się na główny cel - zarządzaniu globalnym systemem emisji, niż kwestią suwerenności Unii Europejskiej - powiedział Schulte-Strathaus. - ICAO jest bez wątpienia właściwą instytucją do rozmowy na temat sposobu rozwiązania tego sporu. Kraje muszą zrezygnować z krótkich wojenek i uzgodnić wspólne stanowisko – dodał.