Alstom będzie zatrudniał i zwalniał?

- W tej chwili robimy bardzo dużo projektów modernizacyjnych w polskiej energetyce, jednak cały czas analizujemy sytuację. Jeśli projekty np. związane z budową nowych mocy nie będą prowadzone, trzeba będzie zastanowić się nad tym, czy taki stan należy utrzymać – powiedział Lesław Kuzaj, prezes Alstom Polska podczas konferencji prasowej zapytany o ewentualne plany refukcji zatrudnienia w spólkach Alstomu związanych z sektorem energetycznym. - Decyzja zależy od naszych klientów i liczby aktywnych projektów na polskim rynku – dodał.

- Jednym z projektów, które mają szansę na zaistnienie jest Elektrownia Północ, część jednak została zawieszona lub definitywnie skreślona. W Polsce to nie problem tyle finansowy, co regulacyjny. Rząd będzie musiał pewnie przedsięwziąć jakieś działania, ponieważ zderza się interes państwa z interesem spółek. Zderza się w ten sposób, że państwo jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo energetyczne, spółki natomiast za osiąganie zysku. To tylko regulacyjnie można rozwiązać – twierdzi Kuzaj.

- Nie chcę doradzać rządowi ale taka regulacje nie byłaby może jakąś szczególną innowacyjnością – podobnie jak przemysł obronny dostaje pieniądze za gotowość, a ci, co handlują ropą muszą ją trzymać w zbiornikach na czarną godzinę, to i energia jest strategicznym zasobem. Trzeba by stworzyć rynek mocy, a do tego trzeba nowych inwestycji, bo należy wziąć pod uwagę, że będziemy część starych wyłączać – powiedział Kuzaj.