Arek Kowalczyk
W 2008 r. Państwowa Spółka Energetyczna podpisała kontrakt z Atomstrojeksportem na budowę elektrowni oraz dostawę dwóch reaktorów typu WWER trzeciej generacji o łącznej mocy 2 tys. megawatów – przypomina PAP. Potem jednak rozpoczęły się spory dotyczące kosztów budowy.
Decyzja o rezygnacji z realizacji tej inwestycji ma położyć kres toczącej się w Bułgarii dyskusji na temat drogiej inwestycji, jak i sporom z Rosją o jej cenę – pisze PAP.
Na terenie przygotowanym w Belene pod budowę siłowni atomowej powstanie elektrownia gazowa, która ma być tańsza. Jednak PAP przytacza słowa Rumena Owczarowa, byłego ministra energetyki w lewicowych rządach ostatnich lat, który uważa, iż elektrownia na gaz stworzy dodatkową zależność, gdyż Bułgaria otrzymuje ponad 90 proc. potrzebnego jej błękitnego paliwa od Rosji.