Łukasz Malinowski
Kacper Kostrzewa z EDPR Polska powiedział „Rz", że na razie zarząd firmy nie podjął żadnych decyzji, ale, jak ustaliła gazeta, spółka rozważa rezygnację z pozwolenia na ok. 200 MW mocy na Bałtyku wartych 5,5 mld zł. To pozwolenie, które firma ta wygrała w trybie rozstrzygającym z Generpolem.
Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej nie udzieliło „Rz" informacji na temat tego pozwolenia. Z 22 wydanych pozwoleń siedem jest opłaconych, sześć wygasło. Nie wiadomo, co będzie z dziewiątym (mają jeszcze czas na wniesienie opłaty – jej brak oznacza rezygnację z inwestycji). Trzy pozwolenia opłaciła PGE, dwa Kulczyk Investments (trzecie ma ważne, ale nieopłacone), po jednym Orlen i belgijska Deme.
Jak wskazuja pytanie przez gazetę ekserci z branży głównym powodem rezygnacji są opóźniające się prace nad ustawą o odnawialnych źródłach energii (OZE).