Arek Kowalczyk
Jak możemy przeczytać w komunikacie, korekta taryfy EWE wynika z faktu, że PGNIG od początku roku obniżyła cenę zakupu tego paliwa dla odbiorców hurtowych - takich jak EWE - o 3,3 proc. Spółka zaznacza jednak, że w związku z tym, że wykorzystywany przez nią gaz ziemny pochodzi z różnych źródeł, a zakup błękitnego paliwa od krajowego dostawcy PGNIG stanowi tylko 1/3 całości gazu ziemnego EWE – obniżka PGNIG tylko w niewielkim stopniu wpływa na spadek ceny gazu ziemnego sprzedawanego przez EWE. W efekcie końcowym, po zatwierdzeniu wniosku taryfowego przez URE obniżka ceny gazu wraz z dostawą wyniesie około 0,6 proc.
Przypomnijmy, że z początkiem stycznia 2013 r. weszła w życie nowa taryfa gazowa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), w której ceny gazu zostały obniżone. W związku z obniżką kosztów paliwa prezes Urzędu Regulacji Energetyki wezwał przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się wytwarzaniem ciepła z gazu ziemnego do zmiany taryfy dla ciepła.
„EWE rozumie oczekiwania swoich klientów i ubolewa, że komunikowana szeroko w mediach informacja o 10 proc. obniżce cen gazu objęła wyłącznie indywidualnych klientów PGNIG, którzy są bezpośrednimi odbiorcami gazu. Tym samym klienci indywidualni PGNIG znaleźli się w sytuacji uprzywilejowanej, bo tylko wyłącznie oni mogą korzystać z 10 procentowej obniżki. Tak zwanym odbiorcom hurtowym czyli np. ciepłowniom oraz firmom dystrybucyjnym m.in. EWE obniżono cenę na poziomie wykluczającym konkurowanie ceną. W ocenie EWE jest to dyskryminacja pozostałych użytkowników gazu ziemnego. EWE analizuje tę sytuację, również w kontekście skargi w powołanym do tego urzędzie” – czytamy w komunikacie EWE.