Dzisiaj wydano ostatnie pozwolenia na użytkowanie dla centralnego odcinka II linii metra. Wydano w sumie 14 takich dokumentów. Oddzielne pozwolenie wydano na część inwestycji na terenie kolejowym. Nie ma już formalnych przeszkód przed otwarciem. Metrem pojedziemy w ciągu kilkunastu dni.
Zgodnie z zapowiedziami Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego zakończył kontrole centralnego odcinka II linii w lutym. Dzisiaj WINB wydał pozwolenie na użytkowanie dla siedmiu ostatnich obiektów – dwóch stacji (C-10 Rondo ONZ, C-14 Stadion Narodowy), wentylatorni szlakowych i tunelu łącznikowego między I a II linią. — To naprawdę wielki moment. Nie było w historii Warszawy tak dużej i trudnej inwestycji. Odbiory nie były i nie mogły być wyścigiem z czasem. Teraz przekazujemy już ostatni dokument dopuszczający do użytkowania centralny odcinek II linii metra. Niedługo będziemy mogli metrem jeździć — mówi Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
Zanim pociągi na centralnym odcinku II linii pociągi zaczną wozić pasażerów, Metro będzie potrzebowało jeszcze trochę czasu na jazdy próbne wg normalnego rozkładu, ale na pusto (rozruch na sucho). Według władz miasta zajmie to kilka-kilkanaście dni. Otwarcie nastąpi w marcu – wśród terminów wymieniane są pierwszy bądź drugi weekend nowego miesiąca.
Centralny odcinek II linii metra o długości 6 km składa się z siedmiu przystanków. Jego budowa rozpoczęła się jesienią 2010 r. Prace formalnie zakończyły się 30 września ub.r. Od tamtej pory trwały odbiory i testy. Wpierw inwestycję sprawdzało metro Warszawskie, następnie wkroczyły służby zewnętrzne (Straż Pożarna, Sanepid, Inspekcja Pracy). Na przełomie stycznia i lutego kontrole
rozpoczął natomiast WINB, który wydaje ostateczną zgodę na użytkowanie.
Pierwotnie włodarze zapowiadali, że inwestycja zostanie oddana w połowie grudnia. Jednak 2 grudnia 2014 r. na stacji C-9 Rondo Daszyńskiego
doszło do pożaru części akumulatorów zasilania awaryjnego, co – jak przekonywał Ratusz – wymusiło wydłużenie okresu testów i odbiorów.